Z kolei dane Bisnode wskazują, że choć polscy przedsiębiorcy coraz częściej korzystają z usług wywiadowni gospodarczych to daleko im pod tym względem do popularności takich usług w krajach zachodnich. – Nasze badania pokazują, że blisko połowa przedsiębiorstw, także tych dużych, nic nie wie o wywiadowniach gospodarczych i firmach oferujących usługi ograniczające ryzyko eksportu – informuje Tomasz Starzyk, specjalista ds. PR w Bisnode Polska.
Ryzyko trafienia na nieuczciwego lub słabego ekonomicznie kontrahenta jest szczególnie duże w przypadku ekspansji na nowe, jeszcze słabo rozpoznane rynki. Zwłaszcza takie, gdzie obrót gospodarczy nie jest poddawany mechanizmom kontrolnym. Część przedsiębiorców dowiaduje się o zagrożeniu brakiem zapłaty za dostarczone towary lub usługi dopiero w momencie realizacji transakcji. – Niestety, nawet w przypadku przedsiębiorców zdających sobie sprawę z ryzyka, wiedza jak je ograniczyć sprawdzając partnera nie jest powszechna. – mówi Piotr Soroczyński, główny ekonomista KUKE.
Jednym ze źródeł informacji o potencjalnych kontrahentach są wywiadownie gospodarcze. Ich raporty handlowe przynoszą nie tylko dokładne informacje o badanej firmie, jej wiarygodności i otoczeniu w jakim działa, ale także rekomendacje co do ewentualnej współpracy. W dodatku, te informacje są dostarczane szybko. Na raport zamówiony pod konkretne zlecenie przedsiębiorca może czekać kilka dni w przypadku Europy, nieco dłużej, gdy chodzi o dalsze kraje. Z reguły najdłużej trzeba czekać na informacje z Chin. Kolejnym źródłem informacji mogą być specjalistyczne portale banków obsługujących eksporterów. Takim portalem jest np. portal SantanderTrade.com, skierowany do klientów Grupy Santander, jednej z największych grup finansowych na świecie, do której należy również Bank Zachodni WBK. Z portalu mogą korzystać jego klienci zainteresowani importem, eksportem, a także inwestycjami na zagranicznych rynkach. - Portal SantanderTrade.com jest rozwijany globalnie, a zespół w BZ WBK dba, by polskie firmy otrzymywały za jego pośrednictwem jak najwięcej praktycznego wsparcia – tłumaczy Robert Antczak, odpowiedzialny za rozwój biznesu międzynarodowego w BZ WBK. Przykładowo w jednej z sekcji portalu - „Counterparts" (kontrahenci) znajdują się informacje o przedsiębiorstwach na danym rynku w wybranej branży, a także ogłoszenia o ponad 1 mln przetargów z całego świata i 40 tys. targów.
Pomocne może okazać się także wsparcie za pośrednictwem funkcjonującego w ramach Grupy Santander tzw. International Desk. Jego zadaniem jest pomaganie przedsiębiorstwom danego kraju wychodzić poza jego granice i odwrotnie: ułatwiać wejście na jego rynek firmom zagranicznym. Deski działają we wszystkich krajach, w których jest obecna Grupa. Weźmy firmę, która chce rozwijać sprzedaż np. w Brazylii: może poprosić o pomoc BZ WBK, gdzie zespół International Desk Polska skontaktuje się ze swoim brazylijskim odpowiednikiem. Wtedy ID Brazylia przekaże wszelkie przydatne informacje o rynku. Przyśle np. listę sprawdzonych kancelarii prawnych, doradców podatkowych czy kontakty do miejscowych branżowych izb handlowych. - Poprzez International Desk w Banku Zachodnim WBK kontaktujemy polskie firmy bezpośrednio z ekspertami International Desk Grupy Santander w innych krajach, którzy mają dostępne wszelkie informacje o tym, jak poruszać się na danych rynkach – mówi Olga Pietkiewicz, szefowa International Desk w BZ WBK.
Program Rozwoju Eksportu to inicjatywa Banku Zachodniego WBK, realizowana wraz z partnerami merytorycznymi: Google, Korporacją Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych S.A i Bisnode pod patronatem ministra spraw zagranicznych i ministra rozwoju. Celem Programu jest wsparcie polskich eksporterów w prowadzeniu biznesu międzynarodowego.