Branża odzieżowa skupia tak wiele różnych obszarów – sztukę, produkcję, logistykę, handel – że tylko przez pryzmat tego jednego sektora możemy dostrzec całą paletę wyzwań stojących przed współczesną gospodarką. To bardzo dobry punkt obserwacji i źródło wiedzy na temat zrównoważonego rozwoju. Nie tylko dla firm, ale także dla konsumentów.
Jeśli kupujemy odzież raz w miesiącu lub częściej – jak blisko połowa Polaków wg raportu KPMG „Rynek mody w Polsce" – w zasadzie decydujemy o kształcie przyszłych kolekcji. Jeśli na Instagramie polubimy sukienkę z brokatem, a inni zareagują podobnie – wspólnie decydujemy o tym, że takich ubrań będzie na rynku więcej. Być może nie każdy wie, że brokat łatwo się odkleja od ubrań i podczas prania dostaje się do wody. Dlatego taka sukienka może być modna, ale na pewno nie będzie ekologiczna. W przypadku branży odzieżowej tak prosty mechanizm jak reakcja w social mediach ma duży potencjał i może zadecydować o modzie na ekologię. Tylko skąd klient ma wiedzieć, co jest „zielone"?
Odpowiedzialność producenta
Dużą rolę w edukacji konsumentów odgrywają producenci. Gdy w LPP zastanawialiśmy się, co zrobić, by nasze podejście do mody było bardziej zrównoważone, doszliśmy do wniosku, że poza wdrożeniem ekologicznych praktyk musimy się zmierzyć z naszym wpływem na świadomość klientów. Nie tylko zapewnić na rynku produkty z segmentu eko, ale też rzetelnie przedstawić klientowi możliwości wyboru.
Być może niewiele osób wie, że wpływ na wartość, jaką niesie ze sobą produkt, ma kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt kwestii obejmujących m.in. to, jak pozyskano materiał, z którego produkt został uszyty, kto i w jakich warunkach łączył jego części, czy materiał transportowany był statkiem, koleją, a może samolotem, albo jaką odległość pokonał. Poza tym równie istotne jest, co się stało z kartonem, w którym dotarł do sklepu, oraz jak wykorzystany zostanie sam produkt, gdy przestanie być potrzebny klientowi. Zwykle nie są to pytania, które pojawiają się w głowach większości konsumentów podczas wyboru np. T-shirta. To odpowiedzialność producenta, który musi myśleć o swojej działalności przekrojowo. To on powinien mieć świadomość prognoz, że do 2050 r. to branża tekstylna może być głównym emitentem gazów cieplarnianych. On też powinien zadbać o zmniejszenie światowego zużycia pestycydów wykorzystywanych do produkcji włókien z obecnych 18 proc.
Ekologiczna świadomość
Dlatego wprowadzając rozwiązania służące ochronie środowiska naturalnego, w LPP myślimy o wszystkich etapach produkcji, przez które przechodzi symboliczna koszulka, aby móc finalnie poinformować klienta, że właśnie ten produkt jest „zielony".