Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 25.04.2018 22:41 Publikacja: 25.04.2018 19:51
Foto: Fotolia
Nikt rozsądny nie oczekuje publicznego prania brudów na sprawach rozwodowych ani procesów o szpiegostwo przy pełnej sali. Nie sposób jednak znaleźć sensownego powodu, by odmawiać mediom dostępu do akt zakończonego śledztwa w sprawie głośnego wypadku limuzyny premier Szydło, w którym ucierpieli szefowa rządu i dwaj oficerowie BOR. Śledczy pracę skończyli, wysyłając do sądu w Oświęcimiu wniosek o uznanie winy kierowcy seicento i warunkowe umorzenie sprawy. To chyba naturalne, że chcielibyśmy poznać ekspertyzy biegłych, które doprowadziły prokuraturę do wniosku o braku winy prowadzących kolumnę BOR, a stwierdziły ją u Sebastiana K. Mimo że nie udało się ustalić, czy rządowe audi wiozące panią premier do domu miało włączoną sygnalizację czyniącą je pojazdem uprzywilejowanym.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Sędzia Maciej Nawacki w orzeczeniu dotyczącym wyłączenia neo-sędziego z jednej ze spraw zdecydował o karze dla w...
Z mediów społecznościowych dowiedziałem się, że jestem: zdrajcą, bandytą, złodziejem, przestępcą, karykaturą, uz...
Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego zajmie się rozwiązaniem sporu prawnego o to, kto jest rzecznik...
Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Waldemara Ż...
Jeśli spadkobiercy nie grozi rychła śmierć i mógłby sporządzić inny testament np. notarialny, to jego testament...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas