Do sądu przeciw ubezpieczycielom

Pierwsze pozwy grupowe przeciwko firmom, które w nieuczciwy sposób sprzedawały produkty inwestycyjne, ruszą jeszcze przed wakacjami.

Publikacja: 05.05.2013 23:38

W pierwszej kolejności pozwy będą dotyczyć firm Aegon, Axa oraz Skandia – dowiedziała się „Rz".

Roszczenia około 500 osób dotyczą zwrotu wpłaconych składek z tytułu produktów inwestycyjnych z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (ufk). W zależności od produktu i firmy wpłacano różne kwoty, średnio między 10 a 20 tys. zł rocznie. Według naszych szacunków oznacza to, że występujący z pozwami mogą domagać się w sumie kwot od kilkunastu do kilkudziesięciu mln zł.

Pozywający wyjaśniają, że zdecydowali się na pozew, ponieważ ubezpieczyciele bezprawnie ich zdaniem zatrzymali ich składki. Kupująca produkt z ufk osoba jest zobligowana umową do regularnych comiesięcznych wpłat średnio przez dziesięć lat. Jeśli w tym czasie przestanie zasilać polisę, może stracić nawet całość dotychczas zgromadzonych środków. Sprzedawcy polis, według pozywających, nie informowali o tym wystarczająco jasno.

– Żeby złożyć pozew w postępowaniu grupowym, nie tylko powinno się zebrać co najmniej 10 osób, ale też roszczenia każdej z nich muszą być tożsame, a wysokość roszczeń ujednolicona w podgrupach – uważa Marcin Tarczyński, analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń. Ale prawnicy nie widzą przeszkód.

– Pozew zbiorowy jest w tej sytuacji jak najbardziej możliwy. Jeśli są różnice w kwotach, których zwrotu będziemy się domagać, np. między 19 a 21 tys. zł, to można ujednolicić roszczenia. W prawie istnieje też konstrukcja tzw. współuczestnictwa formalnego, gdzie można przedstawiać roszczenia np. 10 tys. osób, nie stosując pozwu zbiorowego – mówi Anna Lengiewicz, radca prawny w kancelarii LWB szykującej pozew zbiorowy.

Dotąd do kancelarii zgłosiło się około 1400 osób, dziennie dołącza do nich około 10 nowych pokrzywdzonych.

– Na niektórych rynkach już zakazano tych produktów m.in. w wyniku pozwów. Wchodząc z nimi do Polski, ubezpieczyciele doskonale zdawali sobie sprawę, jak kontrowersyjna jest to oferta, jednak mimo wszystko prowadzili ich sprzedaż, powtarzając wszystkie nieprawidłowości z innych krajów – dodaje Anna Lengiewicz.

– Przystąpienie do pozwu zbiorowego to najgorszy z możliwych scenariuszy rozwiązania problemu. Nawet w przypadku pozytywnego dla klientów rozstrzygnięcia sprawy będą musieli złożyć drugi pozew o zapłatę, czyli raz jeszcze iść do sądu. Zdaję sobie sprawę, że przystąpienie do pozwu może być efektem poczucia bezradności, jednak namawiam każdego do kontaktu, a deklaruję, że przyjrzymy się uważnie ich sprawom – mówi Aleksandra Leszczyńska, rzecznik Axa.

W pierwszej kolejności pozwy będą dotyczyć firm Aegon, Axa oraz Skandia – dowiedziała się „Rz".

Roszczenia około 500 osób dotyczą zwrotu wpłaconych składek z tytułu produktów inwestycyjnych z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (ufk). W zależności od produktu i firmy wpłacano różne kwoty, średnio między 10 a 20 tys. zł rocznie. Według naszych szacunków oznacza to, że występujący z pozwami mogą domagać się w sumie kwot od kilkunastu do kilkudziesięciu mln zł.

Pozostało 80% artykułu
Ubezpieczenia
PZU z nową strategią. W niej sprzedaż Aliora do Pekao, wzrost zysku i dywidendy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ubezpieczenia
Artur Olech, prezes PZU. O zbrodniach przeszłości i planie na przyszłość
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło na plus wynikami. Kurs mocno w górę
Ubezpieczenia
Solidne wyniki PZU mimo powodzi. Niebawem nowa strategia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ubezpieczenia
Mało chętnych na Europejską Emeryturę