Firmy oszczędzają na polisach

Polisa dla pracownika ściślej wiąże go z zakładem pracy, ale może też chronić interesy pracodawcy.

Publikacja: 02.07.2014 18:22

Firmy oszczędzają na polisach

Foto: Bloomberg

Gru­po­we ubez­pie­cze­nie od na­stępstw nie­szczę­śli­wych wy­pad­ków sta­no­wi za­bez­pie­cze­nie za­rów­no dla pra­cow­ni­ka, jak i pra­co­daw­cy. Jed­nak, jak wy­ni­ka z da­nych KNF, od 2010 ro­ku licz­ba sprze­da­wa­nych po­lis sys­te­ma­tycz­nie ma­le­je. O ile czte­ry la­ta te­mu wy­ku­pio­no bli­sko 1,3 mln ta­kich ubez­pie­czeń, o ty­le w ubie­głym ro­ku już tyl­ko 660 tys. – czy­li po­ło­wę mniej. Z ko­lei opła­co­na z te­go ty­tu­łu skład­ka spa­dła od 2011 ro­ku o po­nad 300 mln zł.

Tym­cza­sem wg da­nych GUS w la­tach 2001–2011 licz­ba wy­pad­ków przy pra­cy w Pol­sce wzro­sła z 84 do 97 tys. Naj­gor­szy był pod tym wzglę­dem rok 2008 – wy­da­rzy­ło się wów­czas po­nad 100 tys. wy­pad­ków przy pra­cy. W ostat­nich la­tach by­ło tro­chę bez­piecz­niej, ale nie jest to po­wód, aby re­zy­gno­wać z ochro­ny. Naj­nie­bez­piecz­niej­sze jest prze­twór­stwo prze­my­sło­we, któ­re od­po­wia­da za bli­sko 32 proc. ta­kich wy­pad­ków. Da­lej han­del hur­to­wy i de­ta­licz­ny 12,9 proc. oraz opie­ka zdro­wot­na i po­moc spo­łecz­na 10,2 proc. Aż 64 proc. wy­pad­ków przy pra­cy przy­da­rza się męż­czy­znom w wie­ku 30–39 lat. W ca­łym 2013 r. wy­pad­ków przy pra­cy by­ło 88 267. To spo­wo­do­wa­ło po­nad 3 mln dni nie­zdol­no­ści do pra­cy, czy­li śred­nio po­nad 35 na jed­ne­go po­szko­do­wa­ne­go.

Ubez­pie­czy­cie­le tłu­ma­czą, że wy­ku­pie­nie po­li­sy NNW to nie tyl­ko ochro­na i po­ten­cjal­ny ele­ment przy­cią­ga­ją­cy kan­dy­da­ta do da­ne­go pra­co­daw­cy. To tak­że bu­do­wa­nie lo­jal­no­ści kadr dro­gą in­na niż fi­nan­so­wa. Pra­cow­nik za­py­ta­ny o to, czy wo­li wzrost wy­na­gro­dze­nia o 50 zło­tych czy po­li­sę na ży­cie, za­zwy­czaj wy­bie­rze to dru­gie. Ubez­pie­cze­nie jest też istot­ne dla pra­co­daw­cy – mo­że zmniej­szać wy­mia­nę pra­cow­ni­ków w fir­mie, a w ra­zie tra­gicz­ne­go zda­rze­nia od­cią­ży ją od czę­ści usta­wo­wych opłat na rzecz po­szko­do­wa­ne­go.

– Po­li­sa­mi gru­po­wy­mi NNW in­te­re­su­ją się głów­nie pra­co­daw­cy, któ­rych pra­cow­ni­cy z uwa­gi na cha­rak­ter wy­ko­ny­wa­nej dzia­łal­no­ści są w du­żym stop­niu na­ra­że­ni na ry­zy­ko wy­stą­pie­nia wy­pad­ku, na przy­kład fir­my bu­dow­la­ne, pro­duk­cyj­ne czy też dzia­ła­ją­ce w sek­to­rze rol­nym – mó­wi Fi­lip Przy­dróż­ny, dy­rek­tor Biu­ra Ubez­pie­czeń Oso­bo­wych w Con­cor­dii Ubez­pie­cze­nia.

Ze wzglę­du na oszczęd­no­ści z ta­kiej ochro­ny re­zy­gnu­ją fir­my, gdzie ry­zy­ko wy­stą­pie­nia wy­pad­ku jest niż­sze.

Przy­dróż­ny za­zna­cza jed­nak, że ubez­pie­cze­nie gru­po­we po­zwa­la na tzw. uśred­nia­nie ry­zy­ka w ra­mach da­ne­go przed­się­bior­stwa. Ozna­cza to, że dla więk­szych grup moż­na przy­jąć do ubez­pie­cze­nia tak­że oso­by star­sze, cho­re czy wy­ko­nu­ją­ce ry­zy­kow­ny za­wód. Przy ubez­pie­cze­niach in­dy­wi­du­al­nych ta­kie oso­by al­bo nie mo­gły­by wy­ku­pić po­li­sy, al­bo by­ła­by ona du­żo droż­sza. – Zor­ga­ni­zo­wa­na gru­pa osób ubez­pie­czo­nych to szan­sa na uzy­ska­nie skład­ki niż­szej o ok. 20–30 proc. i włą­cze­nie do pro­gra­mów mał­żon­ków lub part­ne­rów – wy­li­cza eks­pert.

Do opła­ce­nia skład­ki zo­bo­wią­za­ny jest ubez­pie­cza­ją­cy, któ­rym w tym wy­pad­ku jest pra­co­daw­ca. Skład­ka mo­że być tak­że fi­nan­so­wa­na przez pra­cow­ni­ków.

Mar­cin Tar­czyń­ski, ana­li­tyk Pol­skiej Izby Ubez­pie­czeń, za­zna­cza, że ubez­pie­cze­nie gru­po­we dla pra­cow­ni­ków mo­że tak­że prze­wi­dy­wać do­stęp do pry­wat­nej opie­ki me­dycz­nej. – Pod­sta­wo­wą za­le­tą for­my gru­po­wej jest to, że ry­zy­ko roz­pro­szo­ne jest na gru­pę, a za­tem dla po­je­dyn­cze­go ubez­pie­czo­ne­go jest to roz­wią­za­nie tań­sze niż po­li­sa o ta­kim sa­mym za­kre­sie w for­mie in­dy­wi­du­al­nej – za­zna­cza Tar­czyń­ski. – Czę­sto w przy­pad­ku np. odej­ścia z pra­cy pra­cow­nik mo­że kon­ty­nu­ować po­li­sę, już w for­mie in­dy­wi­du­al­nej.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, e.glapiak@rp.pl

Gru­po­we ubez­pie­cze­nie od na­stępstw nie­szczę­śli­wych wy­pad­ków sta­no­wi za­bez­pie­cze­nie za­rów­no dla pra­cow­ni­ka, jak i pra­co­daw­cy. Jed­nak, jak wy­ni­ka z da­nych KNF, od 2010 ro­ku licz­ba sprze­da­wa­nych po­lis sys­te­ma­tycz­nie ma­le­je. O ile czte­ry la­ta te­mu wy­ku­pio­no bli­sko 1,3 mln ta­kich ubez­pie­czeń, o ty­le w ubie­głym ro­ku już tyl­ko 660 tys. – czy­li po­ło­wę mniej. Z ko­lei opła­co­na z te­go ty­tu­łu skład­ka spa­dła od 2011 ro­ku o po­nad 300 mln zł.

Pozostało 87% artykułu
Ubezpieczenia
PZU z nową strategią. W niej sprzedaż Aliora do Pekao, wzrost zysku i dywidendy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ubezpieczenia
Artur Olech, prezes PZU. O zbrodniach przeszłości i planie na przyszłość
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło na plus wynikami. Kurs mocno w górę
Ubezpieczenia
Solidne wyniki PZU mimo powodzi. Niebawem nowa strategia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ubezpieczenia
Mało chętnych na Europejską Emeryturę