Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.12.2020 18:11 Publikacja: 14.12.2020 18:00
Emil Wąsacz
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
Dziś mało który z postronnych obserwatorów pamięta tę historię. Przypomnijmy ją pokrótce. W 1999 r. PZU przeżywało poważne kłopoty finansowe. Rząd Jerzego Buzka uznał, że ratunkiem dla tej spółki może być częściowa prywatyzacja. Na sprzedaż wystawił 30 proc. akcji ubezpieczyciela. W finałowej rozgrywce o ten pakiet starły się konsorcjum holenderskiej firmy Eureko i BIG Banku Gdańskiego oraz francuska firma AXA. Ostatecznie zwyciężyło konsorcjum Eureko-BIG BG, które zaproponowało wyższą cenę. Nie wszystkim politykom ten wybór przypadł do gustu. AXA była większym graczem, Emilowi Wąsaczowi, ówczesnemu ministrowi skarbu, który podpisał decyzję o wyborze oferty Eureko-BIG BG, zarzucano więc niegospodarność i działanie na niekorzyść spółki. Nie pomagały tłumaczenia, że wybór wyższej oferty był działaniem na korzyść skarbu państwa.
Zwyczajne Walne Zgromadzenie PZU odrzuciło w środę zgłoszoną przez ministra aktywów państwowych uchwałę w sprawi...
Katarzyna Majewska została powołana w poniedziałek na stanowisko prezesa zarządu PZU Życie. Do czasu uzyskania z...
Zmiany w zarządzie firmy ubezpieczeniowej LINK4. Z kierowania spółką zrezygnowała w poniedziałek Grażyna Sudzińs...
Rynek ubezpieczeń w tej części kontynentu rośnie cztery razy szybciej niż w Austrii, skąd wywodzi się Uniqa – mó...
Choć polisy komunikacyjnego OC drożeją coraz mocniej, to wartość szkód i koszty naprawy aut rośną jeszcze szybci...
Zakłady ubezpieczeń wykryły w 2024 r. ponad 32 tys. wyłudzeń odszkodowań i świadczeń. Choć jest ich o 15 proc. m...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas