Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 16.08.2021 16:42 Publikacja: 16.08.2021 16:29
Foto: AFP
System ubezpieczeń zdrowotnych w USA wygląda inaczej niż w Europie. Pracownicy są nim obejmowani obowiązkowo w przypadku przepracowania odpowiedniej liczby godzin lub też w formie dodatkowej zachęty do skorzystania z oferty danego pracodawcy. To oznacza jednak, że warunki umowy ubezpieczeniowej mogą ulec dość łatwo zmianie i właśnie coś takiego może się zdarzyć teraz w wielu amerykańskich firmach.
Według analityków zajmujących się rynkiem ubezpieczeń zdrowotnych sytuacja, w której wariant Delta koronawirusa zbiera coraz większe żniwo w całych Stanach i napędza liczbę hospitalizacji może sprawić, że firmy będą zmuszone podwyższyć składki ubezpieczeniowe pobierane od niezaszczepionych pracowników. Te składki nie będą jednak finansowane przez pracodawców, koszty braku szczepienia poniosą pracownicy osobiście. Analitycy wskazują tutaj na analogię z wyższymi składkami ubezpieczeniowymi palaczy, którzy płacą więcej z powodu większego ryzyka dla zdrowia spowodowanego ich osobistymi wyborami.
Zwyczajne Walne Zgromadzenie PZU odrzuciło w środę zgłoszoną przez ministra aktywów państwowych uchwałę w sprawi...
Katarzyna Majewska została powołana w poniedziałek na stanowisko prezesa zarządu PZU Życie. Do czasu uzyskania z...
Zmiany w zarządzie firmy ubezpieczeniowej LINK4. Z kierowania spółką zrezygnowała w poniedziałek Grażyna Sudzińs...
Rynek ubezpieczeń w tej części kontynentu rośnie cztery razy szybciej niż w Austrii, skąd wywodzi się Uniqa – mó...
Choć polisy komunikacyjnego OC drożeją coraz mocniej, to wartość szkód i koszty naprawy aut rośną jeszcze szybci...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas