Średni prognozowany zysk netto PZU to 460 mln zł. To o 10 mln zł mniej niż w IV kw. 2009 r. Jak twierdzą eksperci, największy wpływ na pogorszenie wyniku rok do roku będzie miał spadek zysku na akcjach i możliwa strata na obligacjach. Negatywną rolę odegra również sezonowość kosztów administracyjnych, które z zasady są w końcówce roku wyższe, a także koszty akwizycji.
Analitycy przewidują również wzrost składki przypisanej brutto do 3,46 mld zł (3,3 mld zł po IV kw. 2009 r.) oraz spadek kosztów wypłacanych odszkodowań z 2,66 mld do 2,61 mld zł. – Nie powinno być to jednak dla inwestorów zaskoczeniem – mówi Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities. – PZU to dla inwestorów spółka atrakcyjna, a jej nie do końca dobry wynik wiąże się z oczekiwaniami dalszej jej prywatyzacji – dodaje Christoph Schultes, analityk Erste Securities.
Wyniki PZU zostaną przedstawione 16 marca.