Ponad 570 tys. osób zmieniło OFE w tym roku

Fundusze Axa i Aegon zabrały konkurencji najwięcej klientów w tym roku

Publikacja: 18.11.2011 01:38

Ponad 570 tys. osób zmieniło OFE w tym roku

Foto: ROL

Tylko w listopadzie fundusz na inny zamieniło 130,7 tys. osób – wynika z danych uzyskanych w ZUS. To nieco więcej niż w sierpniu (w roku odbywają cztery sesje transferowe, gdy oszczędności osób są przenoszone do nowych OFE). Ale teraz mniej osób zmieniło  fundusz niż w czasie rekordowych sesji transferowych (ponad 160 tys. osób).

Niespecjalnie spełniły się przepowiednie, że pod koniec roku można spodziewać się rekordowych transferów klientów. Widać, że sprzedawcy OFE w związku z zakazem aktywnego pozyskiwania klientów, który ma obowiązywać od 2012 r.,  choć wciąż dość aktywni, postanowili znaleźć też nowe zajęcie. Zmniejsza się zresztą także liczba akwizytorów.

W całym 2011 r. fundusz na inny zmieniło w sumie 573,6 tys. osób. To o prawie 30 tys. mniej niż w 2010 r. (603,4 tys.).

Fundusz Axa jest liderem tegorocznych transferów, podobnie jak w latach poprzednich (od 2005 r.). Saldo transferów (liczba przychodzących klientów minus liczba odchodzących) w przypadku tego OFE przekracza 58 tys.

– To efekt przyjętej strategii  bycia aktywnym na rynku akwizycji i założonego planu zdobycia 1 mln klientów. W sytuacji kiedy zmieniły się ramy prawne, nasz model biznesu też musiał się zmienić i stąd też dużo mniejsza nasza aktywność w drugiej połowie roku – tłumaczy Robert Garnczarek, prezes Axa PTE.

Dobry wynik tego funduszu w całym roku to efekt pierwszej  połowy roku. W drugiej nie był już tak aktywny.

Kolejne miejsce za funduszem Axa pod względem zdobycia największej liczby uczestników zajmuje Aegon (ponad 50 tys.). Ten fundusz w przeciwieństwie do Axy jest aktywny w podbieraniu klientów innym właśnie w ostatnim czasie (jest liderem transferów i w sierpniu, i w listopadzie). Jarosław Kubiak, prezes Aegon PTE, mówił nam w sierpniu, że funduszowi zależy na tym, by pozyskać jeszcze w tym roku jak najwięcej klientów.

Poza tymi dwoma funduszami jeszcze cztery mogą pochwalić się dodatnim saldem transferów. Są to: PKO BP Bankowy, Generali, Amplico i Nordea. Pozostałe fundusze straciły więcej klientów, niż zdobyły nowych od konkurencji. Najwięcej uczestników odeszło z największych OFE: Aviva, ING i PZU Złota Jesień. Po wprowadzeniu kwotowej opłaty za zarządzanie –  gdy aktywa OFE przekraczają 45 mld zł – straciły one motywację ekonomiczną do pozyskiwania nowych uczestników.

Od 1999 r. fundusz emerytalny zmieniło w sumie 4,5 mln uczestników II filara (łączna liczba członków funduszy to obecnie około 15,5 mln).

Tylko w listopadzie fundusz na inny zamieniło 130,7 tys. osób – wynika z danych uzyskanych w ZUS. To nieco więcej niż w sierpniu (w roku odbywają cztery sesje transferowe, gdy oszczędności osób są przenoszone do nowych OFE). Ale teraz mniej osób zmieniło  fundusz niż w czasie rekordowych sesji transferowych (ponad 160 tys. osób).

Niespecjalnie spełniły się przepowiednie, że pod koniec roku można spodziewać się rekordowych transferów klientów. Widać, że sprzedawcy OFE w związku z zakazem aktywnego pozyskiwania klientów, który ma obowiązywać od 2012 r.,  choć wciąż dość aktywni, postanowili znaleźć też nowe zajęcie. Zmniejsza się zresztą także liczba akwizytorów.

Ubezpieczenia
Hulajnogi na prąd wciąż bez obowiązkowego OC
Ubezpieczenia
Andrzej Klesyk: Holding PZU leży w interesie państwa
Ubezpieczenia
PZU idzie do prokuratury w sprawie odszkodowania dla fundacji ojca Rydzyka
Ubezpieczenia
Idą wielkie porządki w PZU. Holding zamiast Grupy. Ważą się losy banków
Ubezpieczenia
Dobre wyniki Grupy PZU w 2024 r. Nowa strategia bez zmian. Ważą się losy banków