Orlen złożył prospekt do Komisji Nadzoru Finansowego. Nowy program obligacji zakłada możliwość wyemitowania w ciągu 12 miesięcy jednej lub kilku serii papierów do łącznej kwoty 1 mld zł. Emisja będzie publiczna i skierowana do szerokiego grona inwestorów detalicznych.
Masowa oferta
– Polskie gospodarstwa domowe ulokowały w obligacjach tylko ok. 10 mld zł, a zasoby gotówki poza bankami szacuje się na prawie 100 mld zł. Oznacza to wielki potencjał rozwoju rynku obligacji, a my nie chcielibyśmy tej szansy przegapić – powiedział wiceprezes PKN ds. finansowych Sławomir Jędrzejczyk.
Orlen nie będzie pierwszą spółką, która wypuści emisje dla Kowalskiego. Ale na pewno będzie to oferta największa. Wcześniej już na ten krok zdecydowała się np. Giełda Papierów Wartościowych czy spółka chemiczna PCC Rokita. Ich oferty dla detalu cieszyły się dużym zainteresowaniem. Eksperci nie mają wątpliwości, że podobnie będzie z emisją PKN Orlen.
– Taka emisja to bardzo dobry pomysł, zwłaszcza dla firm świadczących usługi dla szerokiego grona odbiorców, jak np. dostawcy prądu, gazu, właściciele sieci stacji benzynowych, telewizje czy operatorzy telekomunikacyjni. Chodzi o duże firmy i marki, które są powszechnie znane – ocenia Mirosław Dudziński, dyrektor w Fitch Polska, spółce, która monitoruje rynek obligacji pozaskarbowych w Polsce.
Z rynku detalicznego finansuje się węgierski odpowiednik Orlenu – Mol, włoski gigant energetyczny Enel, francuska grupa energetyczna EDF czy brytyjskie Tesco.