8 sierpnia 2011 roku doszło do tragicznego wypadku, w którym pijany mężczyzna nie posiadający na dodatek stosownych uprawnień potrącił koparką przechodzącą chodnikiem H.G. W skutek odniesionych obrażeń, przede wszystkim licznych zmiażdżeń ciała, piesza zmarła.
W związku z tym, że koparka nie posiadała wykupionej polisy OC, siostra zmarłej – W.Z. –
zgłosiła szkodę Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, domagając się zadośćuczynienia za śmierć siostry w wysokości 30 tys. zł.
Fundusz odmówił przyjęcia swojej odpowiedzialności i wypłaty zadośćuczynienia podnosząc, że siostra nie była osoba najbliższą zmarłej, a zatem tytułem zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej żądana kwota się jej nie należy.
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Białymstoku przed którym W.Z. domagała się 15 tys. zł zadośćuczynienia. Ten uznał odpowiedzialność pozwanego Funduszu za uzasadnioną w świetle art. 98 par. 1 pkt 3a oraz art. 4 pkt 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.