Reklama

Brak Boeingów 737 MAX boli przewoźników

Gorsze wyniki finansowe, ograniczenie liczby połączeń, odwoływanie rejsów i zmiany personalne — to wszystko efekt uziemienia boeingów 737 MAX.

Aktualizacja: 11.07.2019 13:41 Publikacja: 11.07.2019 12:45

Brak Boeingów 737 MAX boli przewoźników

Foto: materiały prasowe

Niektóre linie lotnicze już rozmawiają z Boeingiem o odszkodowaniach. Inne czekają na koniec uziemienia, aby móc wiarygodnie podliczyć straty.

Najbardziej cierpią linie amerykańskie i norweski Norwegian. Właśnie zrezygnował jego prezes i założyciel linii, Bjorn Kjos. A prezes Ryanaira, Michael O'Leary, ostrzega, że jeśli MAX-y nie zostaną przywrócone do latania w październiku, to kryzys rozleje się także na przyszły rok. Na świecie jest w tej chwili odstawionych 350 boeingów model B737 MAX, w tym dwóch polskich przewoźników — pięć LOT-u i dwa Enter Aira.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Transport
LOT rośnie szybciej niż konkurencja. Ale problemów nie brakuje
Transport
Wielkie zmiany w Lufthansie. Najważniejsze decyzje pod jednym dachem
Transport
Amerykanie znieśli sankcje na białoruską Belavię. Co to znaczy?
Transport
Samolot Enter Air wypadł z pasa na lotnisku w Balicach
Transport
Norweski przekręt. Flota cieni rejestrowana na firmę z Oslo
Reklama
Reklama