Skytrax późną jesienią 2020 przeprowadził audyt na 20 lotniskach, które w Europie liczą się jako porty przesiadkowe.
Bardzo przyzwoicie wypada w tym rankingu warszawskie Lotnisko Chopina, które dostało trzy i pół gwiazdki. Dostałoby cztery, gdyby poprawić procedury w kontroli bezpieczeństwa — uznali audytorzy Skytraxa. Stołeczny port został wysoko oceniony za mierzenie temperatury osób wchodzących na teren terminala, oznakowania wyznaczające odległości w utrzymywaniu dystansu społecznego, kontrolę liczby osób w sklepach, sprawną i bezpieczną kontrolę dokumenty, dostępność płynów odkażających i dbałość o dezynfekcję toalet. W każdym z tych kryteriów ocena była przynajmniej 4-gwiazdkowa. Zapewne ogólna opinia Skytraxa byłaby jeszcze wyższa, gdyby w stolicy wprowadzono możliwość przeprowadzania szybkich testów, tak jak to zrobiło lotnisko w Gdańsku (taka możliwość będzie od poniedziałku 25 stycznia). Ale Warszawa została uznana za równie bezpieczną, jak El Prat w Barcelonie, londyńskie Heathrow, lotniska w Budapeszcie, Lizbonie i Sztokholmie,. Natomiast bardziej dba o pasażerów, niż np. brukselskie Zaventem. Wyżej od Chopina oceniony został Frankfurt, Monachium, Ryga, Mediolan i Oslo.