Tam znajduje się największe w Europie cmentarzysko samolotów. Linia, która te maszyny miała na własność na początku kwietnia poinformowała, że natychmiast planuje się pozbyć 6 Superjumbo, które kiedyś stanowiły dumę jej floty. Niemcy przez ostatnich kilka lat bezskutecznie usiłowali sprzedać je Airbusowi, ale do transakcji nie doszło.
To oczywiście nie oznacza, że samoloty zaparkowane w Teruel nigdy nie polecą. Najczęściej jednak pozostają na ziemi. Przy tym Lufthansa nie jest jedyną linią, która pozbywa się tych największych maszyn na świecie. Hiszpańscy mechanicy rozłożyli już na części dwa A380.