Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.06.2020 19:28 Publikacja: 30.06.2020 19:28
Foto: Bloomberg
W poniedziałek na kilka minut przed godziną 10 B737 MAX 7 o numerze rejestracyjnym N7201S wystartował z lotniska producenta Boeing Field prowadzony przez pilota z amerykańskiego urzędu lotnictwa FAA. Na pokładzie znajdowali się też piloci Boeinga, z ich szefem Jimem Webbem. Samolot wziął kurs na wschód i po 80 minutach lotu wylądował na międzynarodowym lotnisku hrabstwa Grant w Moses Lake. Po 15-minutowym postoju poderwał się znów i skierował na południe ku granicy ze stanem Oregon, zawrócił na północ i na zachód. Sprawdzano warunki wolnego lotu na pułapie 12-15 tys. stóp, następnie zwiększono prędkość do 470 węzłów na pułapie 14 tys. stóp, aby testować reakcje systemu przy dużej prędkości. Chodziło o sprawdzenie, czy piloci sa w stanie ręcznie dostosować ogonowy statecznik poziomy przy dużej prędkości. MAX wylądował na macierzystym lotnisku o godz. 14.15 po przebywaniu w powietrzu około 2 godzin — podał dziennik „Seattle Times".
Pociąg Intercity Adriatic Express, który zawiezie turystów z Polski do Chorwacji, wyruszy w swój pierwszy kurs w...
Europa bardzo powoli odbudowuje swój ruch lotniczy po pandemii. Najszybciej udało się to Turkom, którzy pod ten...
Pasażerowie linii kolejowej Eurostar zmagają się z poważnymi opóźnieniami. We wtorek ruch został zablokowany prz...
W założeniach zarządu nie trafią one jednak na rynek przewozowy, a jednie na złom. Zdecydowana większość to tabo...
Lotnisko w Dubaju już funkcjonuje względnie normalnie. W Katarze nadal są niewielkie opóźnienia. Etihad Airways...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas