Flota także ma się podwoić - to główne założenia nowej strategii na lata 2016-2020, która spółka ogłosiła 22 czerwca.
W 2016 roku linia otworzy 3 nowe połączenia długodystansowe z Warszawy - Tokio, Seul - o czym już pisała „Rzeczpospolita", oraz Bangkok. Bilety do Tokio można kupować już teraz i jak dotąd cieszą się one całkiem sporym zainteresowaniem. Do południa w poniedziałek, jak informuje LOT, linia sprzedała już łącznie 900 biletów, czyli trzy pełne dreamlinery. bilety do Seulu i Bangkoku wejdą do sprzedaży od jesieni. Kolejne nowości długodystansowe, a tym także nowe porty w Stanach Zjednoczonych ogłoszone zostaną również jesienią.
Więcej także będzie kierunków krótkodystansowych. LOT poleci do Wenecji, do Kluż-Napoka o Lublany- tak dotychczas nie latał. Od stycznia 2016 wróci Barcelona, Belgrad, Duesseldorf, Erywań, Kiszyniów, Zagrzeb i Gdańsk a od marca Ateny, Nicea i Zurich Prezes linii, Sebastian Mikosz ma ambicje przekształcenia LOT z przewoźnika etnicznego, wożącego głównie Polaków, w linie regionalną.
- Już w tej chwili mamy silną pozycję wobec innych linii sieciowych w naszej części Europy. Warszawski hub jest korzystnie zlokalizowany, efektywny i największy w tej części Europy - tłumaczył Sebastian Mikosz.
- Region Nowej Europy to ponad 175 milionów mieszkańców. Tempo wzrostu gospodarczego jest ponad 4-krotnie wyższe niż w krajach strefy Euro, a liczba pasażerów w przeliczeniu na mieszkańca, chociaż rośnie zdecydowanie szybciej niż w krajach Starej Europy, jest ciągle 5-krotnie niższa niż w Unii - wyjaśnia Sebastian Mikosz.