W połowie lipca spółka zapowiedziała przenosiny swoich biur z Krakowa i Warszawy do Katowic. W wydanym wówczas komunikacie PKP Cargo podały m.in., że nastąpi to jesienią tego roku, a także, że zmiana lokalizacji nie oznacza likwidacji miejsc pracy.
„Jesteśmy w trakcie procesu przenoszenia naszej centrali do Katowic. Dzisiaj PKP Cargo posiada kilka lokalizacji, w których umieszczona jest centrala – w Bydgoszczy, Warszawie, Krakowie i Katowicach. Chcielibyśmy, aby główna działalność i główne tematy związane z bytnością centrali były umiejscowione w Katowicach" - powiedział PAP w środę Derda.
„Ten proces trwa i zakończy się w tym roku" - dodał. „Jesteśmy w trakcie kończenia przygotowań do przenosin; jeszcze się nie przenosimy" - uściślił. Zasygnalizował również, że w związku ze zmianą lokalizacji centrali spółki przemieszczane będą ogółem „setki osób".
Biurowiec w Katowicach, który zajmować będzie PKP Cargo, znajduje się tuż przy autostradzie A4, przy ulicy Francuskiej. Według wcześniejszych informacji zlokalizowane tam będą: katowicka centrala spółki, siedziba Zakładu Południowego PKP Cargo oraz inne komórki firmy rozsiane dotąd po terytorium woj. śląskiego. W środę Derda zaznaczył, że do nowej siedziby przeniesiona zostanie m.in. z katowickiej ul. Korfantego główna dyspozytura spółki.
„W Katowicach i na Śląsku zlokalizowana jest znaczna większość naszych operacji i kluczowych klientów. To (przeniesienie siedziby – PAP) ułatwi nam również prowadzenie biznesu. Zawsze w Katowicach PKP Cargo było bardzo mocno obecne, dzięki tym działaniom będziemy jeszcze bardziej umacniać naszą obecność w regionie" - zasygnalizował Derda.