Intercity szybko zdobywa pasażerów

Podróżujący coraz chętniej wybierają pociągi PKP Intercity.

Publikacja: 16.11.2015 14:40

Intercity szybko zdobywa pasażerów

Foto: 123rf.com

Spółka poinformowała, że październik okazał się kolejnym, a zarazem rekordowym miesiącem wzrostów licząc od skrócenia czasu przejazdów pomiędzy największymi miastami w grudniu ubiegłego roku.

W ciągu dziesięciu miesięcy Intercity przewiozło prawie 26 mln osób. To o 4 mln więcej niż w tym samym czasie przed rokiem. W samym październiku frekwencja podskoczyła do 2,7 mln osób, co oznacza 36-procentowy wzrost do października rok temu. Spółka podkreśla, że był to najlepszy październik w ciągu ostatnich czterech lat.

Według prezesa PKP Intercity, Jacka Leonkiewicza, frekwencja jest wyższa od zakładanej. - W czerwcu zapowiadaliśmy, że w tym roku przewieziemy ponad 30 mln pasażerów, teraz wiemy już że będzie ich ponad 31 mln. W 2016 zaś planujemy przewieźć ok. 37 mln pasażerów, co byłoby najlepszym wynikiem w historii PKP Intercity – mówi Leonkiewicz.

Do coraz lepszych wyników przyczynia się pendolino. W ubiegłym miesiącu liczba podróżnych korzystających z tych ekspresów przekroczyła 3 miliony, a rekord frekwencji pobity został 23 października. Intercity poprawia wyniki finansowe: po wrześniu przychody spółki ze sprzedaży biletów były już o prawie 200 mln zł wyższe niż rok wcześniej. Po dziesięciu miesiącach ta różnica będzie jeszcze większa.

Ale Intercity będzie miała kłopot z planowanym obsadzeniem linii nowymi pociągami, co miało nastąpić w połowie grudnia, po wejściu w życie nowego rozkładu jazdy. Do eksploatacji ma być wtedy włączonych 20 składów typu Dart produkowanych przez bydgoską Pesę oraz 20 składów Flirt od konsorcjum Stadler-Newag. O ile Flirty powinny wjechać na tory zgodnie z planem, o tyle Pesa nie zdąży przygotować wszystkich zamówionych pociągów. Prawdopodobnie część z nich zacznie jeździć z pasażerami dopiero w przyszłym roku. Darty miały wjechać na linie : Jelenia Góra – Wrocław - Łódź - Warszawa do Białegostoku i Lublina oraz z Białegostoku i Lublina do Bielska Białej przez Warszawę, Koluszki, Częstochowę i Katowice. Flirty natomiast będą kursować na liniach: Warszawa - Bydgoszcz, Olsztyn - Kraków (przez Warszawę i Kielce), Gdynia - Katowice (przez Łódź i Bydgoszcz) oraz Kraków - Szczecin (przez Łódź, Kutno i Poznań).

Intercity inwestuje w sumie 5,6 miliarda złotych w modernizację i zakup nowego taboru, który trafi na najważniejsze linie w całym kraju. Nowoczesne, bardziej komfortowe i szybsze pociągi mają przyciągnąć pasażerów, którzy zniechęceni powolnością i siermiężnością PKP masowo przesiadają się do samochodów, Polskiego Busa, oraz tanich linii lotniczych.

Obecna wysoka dynamika wzrostu liczby pasażerów może być jednak wyhamowana, jeśli Intercity zacznie rezygnować z promocji. Dziś to one w dużym stopniu napędzają spółce klientów, bo bilety na ekspresy w cenie 49 złotych są cenowo bardzo atrakcyjne. Problem w tym, że przy dużej liczbie i na dłuższą metę nie zapewnią Intercity rentowności.

Transport
Donald Tusk zapowiada program „Polskie morze”. Na Bałtyku ma być bezpieczniej
Transport
NATO nie pojedzie koleją. Rail Baltica poważnie opóźniona
Transport
Pilot wywołał pożar w samolocie British Airways, bo pomylił lewą rękę z prawą
Transport
Wojna lotnicza? Bruksela grozi cłami Boeingowi
Transport
Uber ma kłopoty. Wyniki rozczarowały, najniższy wzrost od czasów pandemii