Wśród nich jest 218 inżynierów, reszta to mechanicy. Kolejne wymówienia mają zostać wręczone na początku grudnia 2024. Otrzyma je 2199 osób, również zatrudnionych w fabrykach w stanie Waszyngton — podał dziennik „Seattle Times”.
To wszystko w ramach ogólnego cięcia kosztów, w efekcie którego liczba zatrudnionych w Boeingu ma zostać zmniejszona o 10 proc., czyli o 17 tys. osób. W stanie Waszyngton, gdzie największe dwie montownie są w Renton i Everett, pracuje 66 tys. osób.
Warunki oferowane przez Boeinga zwalnianym pracownikom nie są hojne
O pierwszych wymówieniach zarząd poinformował za pośrednictwem działu dostosowania zatrudnienia i szkoleń. Osoby, które już otrzymały bądź dostaną wypowiedzenia w ciągu najbliższych dni, opuszczą Boeinga w połowie stycznia 2025, otrzymają jedną pensję ekstra i pokrycie kosztów ubezpieczenia zdrowotnego przez 3 miesiące.
Czytaj więcej
Boeing zapłaci za 7 tygodni bez pracy osobom objętym bezrobociem technicznym podczas strajku. Kon...
Nowy prezes Boeinga, Kelly Ortberg, zapowiedział głębokie zmiany strukturalne jeszcze w październiku, kiedy już trwał strajk. Mówił wtedy, że nie obędzie się bez naprawdę trudnych decyzji. — Zdajemy sobie sprawę z tego, że te decyzje będą trudne do przyjęcia dla was samych, dla waszych rodzin i dla całego naszego zespołu i szczerze powiem, że wolałbym ich uniknąć. Ale kondycja naszego biznesu i jego odbudowa w przyszłości wymaga bardzo zdecydowanego działania — powiedział wtedy Ortberg w rozmowie z CNN.