Reklama
Rozwiń
Reklama

Świąteczny „prezent” dla Hiszpanów i turystów: strajk w Iberii

Personel naziemny Iberii rozpoczął 4-dniowy strajk od 5 do 8 stycznia po załamaniu się negocjacji związkowych z pracodawcą. Odwołano 444 loty w Hiszpanii w okresie świąt Trzech Króli. Pierwszego dnia część podróżnych odleciała bez bagaży, na lotniskach piętrzyły się sterty walizek. Loty LOT-u, Rynaiara i Enter Air z Polski do Hiszpanii odbyły się bez przeszkód w piątek.

Publikacja: 06.01.2024 15:04

Świąteczny „prezent” dla Hiszpanów i turystów: strajk w Iberii

Foto: Paul Hanna/Bloomberg

6 grudnia Mikołaj przynosi tradycyjnie prezenty hiszpańskim dzieciom. Tym razem to pracownicy naziemni od obsługi bagaży zafundowali dorosłym „prezent”: 4-dniowy strajk w okresie masowych podróży świątecznych w tym kraju. Strajk zmusił Iberię i jej filie Iberia Express i Air Nostrum do odwołania 444 rejsów (270 Iberii, 64 Iberia Express i 110 Air Nostrum), dotyczących 45 641 podróżnych., a partnerów tej grupy do odwołania 300 lotów.

Przewoźnik poinformował, że dla 92 proc. zainteresowanych znalazł rozwiązanie: poróżni zostali przebukowano na inne loty, daty i godziny albo otrzymali zwrot pieniędzy za bilety. Odszkodowanie za odwołany lot wynosi od 250 do 600 euro zależnie od długości lotu, może zostać zmniejszone o połowę, jeśli przewoźnik zaproponuje w ciągu do 4 godzin inny lot zastępczy.

Czytaj więcej

Zarobki prezesów linii lotniczych. Najbogatszy jest Michael O’Leary z Ryanaira

Strajk pracowników naziemnych dotknął także innych przewoźników: Vuelinga, Lufthansę, Turkish Airlines, Wizz Aira i Aer Lingus

Pierwszego dnia strajku z 483 lotów przewidzianych przez grupę Iberii wykonano 340. Rano na lotniskach w Barcelonie i Bilbao panował chaos — podał związek USD, a opóźnienia dotyczyły lotów we wszystkie kierunki, podobnie lotów przybywających bez bagaży, które piętrzyły się później na taśmach odbioru. Iberia zapewniła,. że bagaże nie wysłane razem z podróżnymi trafią jak najszybciej do lotnisk docelowych. Zdarzało się, że wynajmowała ciężarówki, aby je doręczyć do celu, np. z Bilbao na lotnisko Barajas w Madrycie.

Reklama
Reklama

Spotkanie w czwartek 3 stycznia delegacji związków zawodowych Komisje Robotnicze (CC. OO.) i UGT z dyrekcją linii zakończyło się bez porozumienia. Miało dotyczyć utraty od września przez Iberię zezwoleń na świadczenie usług naziemnych na 8 największych lotniskach hiszpańskich, w Barcelonie, Palma de Mallorca, Maladze, Alicante, Gran Canaria, Tenerife Sur, Ibizie i Bilbao. Pracownicy handlingowi (od bagaży) z tych lotnisk mieli podlegać innym firmom usługowym, co mogło mieć ujemny wpływ na ich uprawnienia pracownicze.

Dyrektor Iberii ds. korporacyjnych, Juan Cerco stwierdził, że „strajk jest bez powodu, bo wszystkie miejsca pracy, podobnie jak warunki płacowe i pozapłacowe oraz dodatki socjalne są gwarantowane przez piąte porozumienie sektorowe dzięki właśnie pracy z ostatnich lat, wykonanej przez te same związki zawodowe, które teraz ogłosiły strajk” — przekazała telewizja RTVE.

Czytaj więcej

Nowe podatki w lotnictwie. Europa strzela sobie w stopę
Transport
Zmiany w PKP Cargo. Co dalej z planem restrukturyzacji?
Transport
Monika Starecka stanęła na czele PKP Cargo
Transport
Prezes PPL: mamy kompetencje, pieniądze i perspektywy rozwoju
Transport
Statek Maersk przepłynął przez Bab al-Mandab. Czy to początek zmian?
Transport
Nowe sankcje Unii i Wielkiej Brytanii uderzają we flotę cieni i robiących biznesy z Rosją
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama