Loty na londyńskie Heathrow mogą stanieć

Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAA) zdecydował, że londyńskie lotnisko Heathrow musi obniżyć opłaty pobierane od przewoźników. Ruch jest już taki, jak przed pandemią, więc nie ma uzasadnienia do pobierania większych stawek.

Publikacja: 12.03.2023 14:35

Loty na londyńskie Heathrow mogą stanieć

Foto: Bloomberg

Lotnisko oczywiście protestuje, ale CAA ma wielkie wsparcie w liniach lotniczych.

Opłaty pasażerskie są uiszczane przez linie lotnicze i umożliwiają im korzystanie z pasów startowych terminali, systemów bagażowych i kontroli bezpieczeństwa. Średnia opłata za pasażera na Heathrow w 2023 roku wyniesie 31,57 funtów. Brytyjski ULC informuje, że spadnie ona do 25,43 funtów w 2024 roku i pozostanie na tym samym poziomie do końca 2026 roku.

Czytaj więcej

Strajki na czterech niemieckich lotniskach. Będą duże zakłócenia podróży

Zarządzający lotniskiem Heathrow mieli zupełnie inne plany. Chcieli, aby opłaty wzrosły do ponad 40 funtów. Linie lotnicze proponowały, że nie powinny przekraczać około 18,50 funtów. Teraz lotnisko przekonuje, że decyzja CAA jest „bez sensu” i ostrzega, że „nic nie przyniesie konsumentom”.

„CAA zdecydowało się obniżyć opłaty lotniskowe do najniższego realnego poziomu od dekady w czasie, gdy linie lotnicze osiągają ogromne zyski, a Heathrow nadal przynosi straty z powodu mniejszej liczby pasażerów i wyższych kosztów finansowania” – informuje port. Przekonuje, że regulator powinien zachęcać do inwestycji w odbudowę usług lotniczych po pandemii. Zdaniem CAA natomiast, oprócz korzyści dla podróżnych w postaci niższych opłat, pozyskane fundusze z powodzeniem umożliwią lotnisku dalsze inwestowanie jego działalność, w tym planowane modernizacje kontroli bezpieczeństwa i wstawienie nowego systemu bagażowego w Terminalu 2. — Naszym priorytetem w podejmowaniu tej decyzji dzisiaj jest przekonanie, że podróżujący mogą oczekiwać od Heathrow odpowiedniego stosunku jakości do ceny, płacąc jednocześnie nie więcej niż jest to konieczne — mówi Richard Moriarty, dyrektor generalny CAA.

W 2021 roku Heathrow otrzymało zgodę na podniesienie opłaty pasażerskiej dla linii lotniczych z 19,60 funtów do 30,19 funtów podczas sezonu letniego 2022 r. Celem była pomoc w przejściu przez pandemię.

Jednak British Airways i Virgin Atlantic, dwie największe linie lotnicze Heathrow, od dawna narzekają, że opłaty na tym lotnisku są najwyższe na świecie. Shai Weiss, dyrektor naczelny Virgin Atlantic, uważa, że regulator nie posunął się wystarczająco daleko w obniżaniu opłat pasażerskich i zapewnieniu, że monopolistyczny Heathrow wypełnia swój ustawowy obowiązek ochrony konsumentów. — Heathrow nadużyło władzy w trakcie tego procesu, rozpowszechniając fałszywe narracje i błędne prognozy dotyczące pasażerów, próbując wygrać spór ekonomiczny – dodaje. Luis Gallego, dyrektor generalny IAG, grupy lotniczej, do której należą British Airways uważa że wysokie opłaty mają dofinansować akcjonariuszy kosztem klientów i grożą osłabieniem konkurencyjności Heathrow.

Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec
Transport
Koleje Dużych Prędkości w ramach CPK zbudują polskie firmy
Transport
Czy Dreamlinerami można latać bezpiecznie? Boeing w ogniu pytań
Transport
Boom na rynku rowerów. Coraz większą popularnością cieszą się elektryczne
Transport
Prezes Lufthansy pod specjalnym nadzorem