Heathrow powoli wraca do życia. Przerwa krótsza, niż zapowiadano

Późnym wieczorem w piątek mają startować pierwsze dzisiejsze loty z londyńskiego Heathrow. Lotnisko zacznie również przyjmować wybrane loty. Wcześniej informowano, że lotnisko będzie zamknięte do północy z piątku na sobotę.

Publikacja: 21.03.2025 19:40

Lotnisko Heathrow stopniowo przywraca loty po pożarze

Lotnisko Heathrow stopniowo przywraca loty po pożarze

Foto: AFP

Jako pierwsze wylądują samoloty, które wcześniej zostały skierowane do innych portów, tak aby zmniejszyć uciążliwość dla pasażerów. W sobotę rozkład ma być już zbliżony do planowego.

Pożar na lotnisku Heathrow. Wysokie koszty przerwy

Pojawiły się także już pierwsze oceny szkód wyrządzonych przez pożar stacji zasilającej największe europejskie lotnisko. Mają one wynieść nie mniej niż 80 mln dolarów, ale mogą być jeszcze wyższe. Koszty poniosą przede wszystkim linie lotnicze, które muszą zapewnić opiekę swoim pasażerom, gwarantując im jedzenie, picie i jeśli trzeba, organizując noclegi. Muszą także opłacić obsługę maszyn na innych lotniskach i przetransferować załogi. Jak na razie odwołano ponad 1300 lotów.

Nadal jednak lotnisko apeluje do pasażerów, którzy mieli zaplanowaną podróż na dzisiejszy wieczór, żeby nie przyjeżdżali, tylko czekali na informacje od swoich przewoźników.

Jak na razie nie ustalono przyczyn pożaru na Heathrow

Nadal także nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru, który wybuchł w nocy z czwartku na piątek. Scotland Yard wysłał swoją jednostkę kontrterrorystów. Jak na razie jednak nie ujawniono, czy rzeczywiście są jakiekolwiek dowody na to, że doszło do sabotażu.

Czytaj więcej

Pożar na Heathrow. Awaria czy sabotaż? Chaos, jakiego w Europie jeszcze nie było
Reklama
Reklama

Niemniej jednak, nawet jeśli pierwsze loty wystartują jeszcze w piątek wieczorem, to wiadomo, że przywracanie pełnego rozkładu potrwa przynajmniej kilka dni. — Ten incydent będzie miał poważny wpływ i na naszą linię, i na naszych pasażerów z zakłóceniami w podróży, które mogą potrwać nawet kilka dni — mówił w piątek Sean Doyle, prezes British Airways.

Jak na razie nikt nie mówi o powrocie pełnego zasilania, ale firma zajmująca się naprawą sieci poinformowała, że już późnym popołudniem udało się przywrócić część zasilania. Nadal trwają prace nad uruchomieniem pełnej mocy.

Jako pierwsze wylądują samoloty, które wcześniej zostały skierowane do innych portów, tak aby zmniejszyć uciążliwość dla pasażerów. W sobotę rozkład ma być już zbliżony do planowego.

Pożar na lotnisku Heathrow. Wysokie koszty przerwy

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Transport
LOT wycenił koszty powrotu na Ukrainę. To wydatek setek milionów dolarów
Transport
United Airlines znów będzie latać do Izraela. Europejskie linie jeszcze czekają
Transport
Ukraina wjedzie do Polski na europejskich torach
Transport
Armagedon na lotniskach Rosji. Lecą głowy na Kremlu
Transport
Będzie z czego budować CPK. PPL mają rekordowe zyski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama