Budimex i Strabag rządzą na budowie dróg

Kontrakty na niemal połowę kluczowych inwestycji drogowych w Polsce zgarnęły dwie firmy – Budimex i Strabag.

Aktualizacja: 29.03.2016 10:47 Publikacja: 28.03.2016 21:00

Budowa najbardziej wyczekiwanego odcinka autostrady w Polsce: A1 Stryków – Tuszyn

Budowa najbardziej wyczekiwanego odcinka autostrady w Polsce: A1 Stryków – Tuszyn

Foto: Fotorzepa

Jest szansa, że jeszcze przed wakacjami pojedziemy autostradą A1 omijającą Łódź. Trzy fragmenty 37-kilometrowego odcinka między Strykowem a Tuszynem według planu mają być oddane pod koniec lipca i na początku sierpnia, ale budowa przebiega szybciej.

Zaawansowanie kontraktów Budimexu i Mota Engil wyprzedza harmonogram o kilkanaście procent. Jeśli przyspieszy także Strabag, otwarcie trasy możliwe byłoby pod koniec czerwca. Wykonawcom przyniosłoby to oszczędności na miesięcznych kosztach utrzymania oraz – co jeszcze ważniejsze – dałoby duże korzyści wizerunkowe.

To skromny rok

Ilość uruchamianych w tym roku nowych tras będzie jednak wyjątkowo skromna. W połowie maja zostanie jeszcze otwarty 40-kilometrowy odcinek autostrady A4 Rzeszów–Jarosław. Do tego trzeba dodać 10 km obwodnicy Lublina (S19) w grudniu oraz 15 km S8 Wiśniewo-Mężenin na trasie z Warszawy do Białegostoku.

Więcej nowych odcinków pojawi się w roku przyszłym, m.in. na drogach S3, S5, oraz S7. S8 i S19. Przyspieszenie będzie bardziej widoczne w latach 2018 i 2019, gdy do ruchu zostaną włączone odcinki A1 z Pyrzowic do Częstochowy i kolejne fragmenty S3 Gorzów Wlkp.–Legnica, S5 Nowe Marzy–Bydgoszcz, S7 Warszawa–Gdańsk, S8 Radziejowice–Białystok czy S6 Szczecin–Koszalin. Rok później pojedziemy warszawskim ringiem od Puławskiej do Lubelskiej.

Dla usprawnienia ruchu znaczenie będą mieć obwodnice. Jeszcze w tym roku zostanie otwarta obwodnica Brodnicy. Siedem obwodnic ma być gotowych w 2017 r.: wiosną dojdzie obwodnica Wielunia i Bełchatowa, w II połowie roku obwodnice Jarocina, Nysy i Kościerzyny. W 2018 r. zakończy się budowa obwodnic Olsztyna, Kłodzka i Wałcza. W rok później – Sanoka i Szczecinka.

Obecna sieć szybkich dróg liczy 3050 km, w tym 1553 km autostrad i 1497 km dróg ekspresowych. – W ramach nowo realizowanych inwestycji Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) podpisała 85 umów na łącznie 1227 km. A 67 odcinków o długości 760 km jest w przetargach – informuje Jan Krynicki, rzecznik GDDKiA. W budowie jest 1321 km.

Ambitne plany

Uchwalony jesienią ubiegłego roku Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014–2023 zakłada wybudowanie w sumie 3,9 tys. km dróg i 57 obwodnic. Jednak zaplanowane przez poprzedni rząd na program 107 mld zł okazuje się niewystarczające.

– Aby plan wykonać, brakuje ok. 90 mld zł – mówił 10 marca na spotkaniu kierownictwa resortu z sejmową Komisją Infrastruktury wiceminister Jerzy Szmit. Resort szuka oszczędności. Powołano grupy robocze dla wypracowania standardów, które doprowadzą do obniżenia kosztów. 4 kwietnia mają przedstawić efekty pracy.

Dla części tras przewidziano alternatywne sposoby finansowania, m.in. poprzez powoływanie spółek specjalnego przeznaczenia, mających pozyskiwać pieniądze na zasadach rynkowych. Jedna z takich spółek ma być utworzona dla budowy autostrady A1 pomiędzy Tuszynem a Częstochową. Tak samo ma być budowana autostrada A18 Olszyna–Golnice oraz A2 Mińsk Mazowiecki–Siedlce.

Ale prócz pieniędzy na budowach pojawią się inne problemy. Np. skomasowanie dużej ilości zadań w krótkim czasie: w latach 2017–2019 zaplanowane wydatki mają przekroczyć połowę nakładów na cały program. Z kolei po 2020 r. nakłady na budowę dróg mocno spadną, a od 2022 r. nie przekroczą 2 mld zł, co będzie jeszcze większym problemem z powodu braku zleceń. Według firm budowlanych dla sprawnej realizacji prac trzeba poprawić relacje między zamawiającym a wykonawcami.

Podzielić ryzyko

– Obecnie obowiązuje filozofia, iż strona publiczna udzielająca zamówień nie może ponosić żadnej odpowiedzialności, a wszystkie ryzyka są po stronie wykonawcy. To się musi zmienić. Zamawiający musi być tak samo jak wykonawca odpowiedzialny za inwestycję i zainteresowany jej sprawnym przebiegiem oraz terminowym zakończeniem – podkreśla Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

Izba wskazuje także na konieczność wyrównania szans mniejszych firm, mających kłopot ze spełnieniem m.in. wyśrubowanych warunków doświadczenia menedżerów na kontraktach czy kosztownych wymogów gwarancyjnych.

Na budowie polskich dróg rządzi międzynarodowy kapitał. Przeszło jedna trzecia rynku należy do Budimeksu, którego strategicznym udziałowcem jest Ferrovial. Blisko 15 proc. ma Strabag, dużo zleceń zgarnia Skanska. Od kilku lat widać ekspansję firm hiszpańskich, jak np. Dragados, aktywna jest także portugalska Mota czy włoskie Salini i Astaldi.

Ale liczące się firmy są też wśród krajowych wykonawców. To Mirbud oraz Intercor, a także szczeciński Energopol, Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego oraz Przedsiębiorstwo Robót Mostowych Mosty-Łódź.

Ogromna konkurencja sprawia, że zagrożeniem dla inwestycji pozostaje problem niskich cen w przetargach. W formule „Zaprojektuj i zbuduj", gdzie jest jedna zryczałtowana pozycja, cenę rażąco niską trudno jest udowodnić.

Mają się dogadać

Część tego typu problemów mogłaby rozwiązać współpraca wykonawców z Ministerstwem Infrastruktury i GDDKiA w ramach Narodowego Forum Kontraktowego, którego powstanie zapowiedział resort.

Forum ma opracować i rozpowszechnić wzory dokumentów i dobrych praktyk, które byłyby wykorzystywane w systemie zamówień publicznych. Pozwoliłoby to uniknąć sytuacji, do jakich dochodziło w latach 2012–2013, gdy bankrutowała część firm wykonawczych.

– Będzie to miejsce stałego dialogu między branżą budowlaną, Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad i ministerstwem – zapowiedział Szmit.

Jest szansa, że jeszcze przed wakacjami pojedziemy autostradą A1 omijającą Łódź. Trzy fragmenty 37-kilometrowego odcinka między Strykowem a Tuszynem według planu mają być oddane pod koniec lipca i na początku sierpnia, ale budowa przebiega szybciej.

Zaawansowanie kontraktów Budimexu i Mota Engil wyprzedza harmonogram o kilkanaście procent. Jeśli przyspieszy także Strabag, otwarcie trasy możliwe byłoby pod koniec czerwca. Wykonawcom przyniosłoby to oszczędności na miesięcznych kosztach utrzymania oraz – co jeszcze ważniejsze – dałoby duże korzyści wizerunkowe.

Pozostało 90% artykułu
Transport
Od najbliższej soboty pociągi pojadą szybciej na głównych trasach
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Transport
Rosyjskie tiry utknęły w Kazachstanie. Rośnie korupcja i straty
Transport
Budowa S16 na Mazurach na nowych zasadach. Co się zmieni? Kiedy kierowcy pojadą przebudowaną trasą?
Transport
Świetny rok dla lotnictwa. Polecimy taniej, chociaż z ograniczeniami
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Transport
PKP lepsze od kolei niemieckich, ale w ogonie Europy