Lotnisko pod Frankfurtem nie dla rosyjskiego oligarchy

Syndyk zarządzający aktywami lotniska Frankfurt Hahn znów szuka nabywcy. Swoją ofertę wycofał niemiecki Swift Conjoy, a po ujawnieniu przez media, kto stoi za kolejnych chętnym NR Holding sprzedaż została wstrzymana.

Publikacja: 21.02.2023 12:56

Lotnisko pod Frankfurtem nie dla rosyjskiego oligarchy

Foto: Adobe Stock

Czas nagli, bo ten port lotniczy ma wrócić do operacji już w tym sezonie letnim rozpoczynającym się 30 marca. Na początek mają stamtąd wystartować połączenia europejskie.

Lotnisko, które przed pandemią stanowiło ważną niemiecką bazę dla Ryanaira wystąpiło o ochronę przed wierzycielami pod koniec 2021 roku. W czerwcu 2022 syndyk Jan Markus Plathner ujawnił, że aktywami portu zainteresowany jest Swift Conjoy, niemiecka firma spod Frankfurtu. Jej szefowie obiecywali szybki powrót do operacji cargo i pasażerskich.

Teraz jednak okazuje się, że wprawdzie Niemcy byli zainteresowani odkupieniem portu, ale jak poinformowała zarządzająca sprzedażą firma Brinkmann & Partner „procedury sprzedaży nie zostały zakończone”. Czyli były chęci, a nie było pieniędzy.

Czytaj więcej

Putin do oligarchów: Kupowaliście pałace i jachty. Rosja to dla was źródło dochodu

Dlatego Jan Markus Plathner szukał dalej i zgłosił się do niego NR Holding. Transakcja mogłaby nawet dojść do skutku, gdyby media nie ujawniły, że stoi za tym rosyjski oligarcha Wiktor Charitonin, miliarder blisko związany z wicepremier Rosji Tatianą Golikową i jej mąż. Wiktor Charitonin już inwestował w Niemczech. Jest m.in. właścicielem wyścigowego toru samochodowego Nurburgring. Charitonin jest pod lupą Amerykanów, jako oligarcha blisko związany z otoczeniem prezydenta Rosji. Nie jest jednak obłożony sankcjami przez Unię Europejską. Niemniej jednak Niemcy uznali, że sprzedaż Rosjanowi 6. co do wielkości lotniska w kraju byłoby teraz nierozsądne.

Jan Markus Plathner podchodzi więc do sprzedaży Frankfurt Hahn po raz trzeci. — Kolejne decyzje mają zostać podjęte podczas spotkania z wierzycielami — informuje.

Brak nowego właściciela nie oznacza jednak, że na lotnisku nic się nie dzieje. Prowadzona jest tam restrukturyzacja działalności, a port jest przygotowywany do sezonu letniego.

Czas nagli, bo ten port lotniczy ma wrócić do operacji już w tym sezonie letnim rozpoczynającym się 30 marca. Na początek mają stamtąd wystartować połączenia europejskie.

Lotnisko, które przed pandemią stanowiło ważną niemiecką bazę dla Ryanaira wystąpiło o ochronę przed wierzycielami pod koniec 2021 roku. W czerwcu 2022 syndyk Jan Markus Plathner ujawnił, że aktywami portu zainteresowany jest Swift Conjoy, niemiecka firma spod Frankfurtu. Jej szefowie obiecywali szybki powrót do operacji cargo i pasażerskich.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec