Jest reakcja Białorusi na zamknięcie przejścia granicznego w Bobrownikach

Ministerstwo spraw zagranicznych Białorusi oświadczyło, że w reakcji na zamknięcie przez Polskę przejścia granicznego w Bobrownikach białoruski rząd wprowadzi ograniczenia dla polskich przewoźników. Teren Białorusi ma także opuścić oficer łącznikowy Straży Granicznej.

Publikacja: 17.02.2023 17:44

Bobrowniki

Bobrowniki

Foto: GDDKiA

W ubiegłym tygodniu, 9 lutego, polski rząd postanowił zawiesić przejście graniczne między Polską a Białorusią w Bobrownikach, co okazało się dotkliwym ciosem dla białoruskiego reżimu. W piątek, 17 lutego, białoruskie MSZ wezwało polskiego charge d’affaires na Białorusi Krzysztofa Ożannę i przekazało mu oficjalną odpowiedź władz.

Jak twierdzi białoruskie MSZ w komunikacie, „polski dyplomata został poinformowany w cywilizowany sposób o reakcji strony białoruskiej na nieludzką jednostronną decyzję rządu M. Morawieckiego o zamknięciu ruchu na przejściu granicznym Bobrowniki od strony polskiej”.

Czytaj więcej

Rosjanie przerzucili się na używane auta. W motoryzacji sankcje działają

Reżim Łukaszenki ogłosił, że wprowadzi ograniczenia dla polskich przewoźników towarowych – od teraz będą mogli wjeżdżać na teren Białorusi i opuszczać go „tylko na polsko-białoruskim odcinku granicy”. To oznacza, że polscy przewoźnicy nie dostaną się już do Białorusi przez inne kraje, na przykład Litwę czy Łotwę.

Białoruskie władze stwierdziły również, że liczba pracowników Konsulatu Generalnego Polski w Grodnie powinna zostać zrównana z liczbą pracowników Konsulatu Generalnego Białorusi w Białymstoku. Postanowiono też, że oficer łącznikowy Straży Granicznej ma opuścić Białoruś, ponieważ „strona białoruska nie widzi sensu jego dalszej obecności na swoim terytorium”.

Na oświadczenie Białorusi odpowiedział już minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. „Jeżeli władze Białorusi zastosują wobec polskich przewoźników zapowiadane restrykcje, reakcja Polski wobec przewoźników białoruskich będzie identyczna” – ostrzegł na Twitterze.

W ubiegłym tygodniu, 9 lutego, polski rząd postanowił zawiesić przejście graniczne między Polską a Białorusią w Bobrownikach, co okazało się dotkliwym ciosem dla białoruskiego reżimu. W piątek, 17 lutego, białoruskie MSZ wezwało polskiego charge d’affaires na Białorusi Krzysztofa Ożannę i przekazało mu oficjalną odpowiedź władz.

Jak twierdzi białoruskie MSZ w komunikacie, „polski dyplomata został poinformowany w cywilizowany sposób o reakcji strony białoruskiej na nieludzką jednostronną decyzję rządu M. Morawieckiego o zamknięciu ruchu na przejściu granicznym Bobrowniki od strony polskiej”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Maciej Lasek: Budowa CPK oznacza koniec Lotniska Chopina na Okęciu
Transport
Kubańskie linie lotnicze uziemione. Argentyńskie firmy odmówiły dostaw paliwa
Transport
Dobry kwartał Airbusa i kolejne problemy Boeinga
Transport
Koniec handryczenia się z liniami lotniczymi. Odszkodowania szybko i online
Transport
Tor wodny z i do portu w Baltimore odblokowany