Rosyjskie lotnictwo uziemione, a piloci masowo opuszczają kraj

Połowa pilotów i co trzeci pracownik pokładowy w rosyjskich liniach lotniczych został zwolniony z pracy, bo kolejni przewoźnicy zostawiają flotę na ziemi. Jak wynika z informacji rosyjskiego Ministerstwa Transportu przynajmniej 70 pilotów co miesiąc opuszcza kraj w poszukiwaniu zatrudnienia.

Publikacja: 09.05.2022 11:12

Rosyjskie lotnictwo uziemione, a piloci masowo opuszczają kraj

Foto: Bloomberg

Ta informacja znalazła się w raporcie resortu na temat kondycji rosyjskiego lotnictwa i prognoz tej branży do roku 2030. — podaje TASS za „Kommersantem”. Ministerstwo nie jest cytowane w tej informacji, ale gazeta powołuje się na ekspertów, którzy prognozę przygotowywali.

Z danych zawartych w dokumencie wynika, że kryzys w rosyjskim lotnictwie potrwa przynajmniej do roku 2025 i do tego czasu branża, a co za tym idzie również i zatrudnienie w lotnictwie cywilnym z różnych powodów, zmniejszy się o połowę. Oficjalnie urzędnicy Ministerstwa Transportu zapewniają, że brak pilotów spowodowany exodusem będzie częściowo zrównoważony szkoleniami nowych chętnych do podjęcia takiej pracy. Z kolei eksperci cytowani przez „Kommersanta” uważają, że płace w tej branży stały się tak niekonkurencyjne, że chętnych do szkoleń zabraknie, więc nawet te prognozy, które wyciekły z raportu nie są realistyczne.

W każdym razie w oficjalnym raporcie zakłada się, że już w tym roku lotnictwo cywilne do roku zmniejszy się o połowę stanu z 2021 roku, który był jeszcze czasem pandemii. Potem ruch będzie powoli rosnąć, chociaż nie podaje się powodów, dla których ten wzrost miał następować.

To, co jest potwierdzone, to że kolejny kryzys dopadł branżę w końcu lutego, czyli po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wtedy poszła pierwsza fala sankcji nałożonych przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone, kiedy przestrzeń powietrzna została zamknięta dla rosyjskich przewoźników, którzy mogli tylko sporadycznie wykonywać loty cargo i repatriacyjne. Sankcjami zostały obłożone także dostawy samolotów i komponentów do nich i natychmiast zastosowały się do nich Airbus, Boeing i brazylijski Embraer, mimo że rząd w Brasilii nie przyłączył się do sankcji.

Do tego jeszcze dołączyły się sankcje leasingodawców, którzy mieli czas do końca marca 2022 na odebranie samolotów od rosyjskich przewoźników. Na ponad 700 maszyn wynajętych przez Rosjan w zachodnich firmach leasingowych udało się odzyskać ok 100. Tyle, że mogą one jedynie latać po Rosji i do „przyjaznych” krajów, jak np. Białoruś, gdzie nie grozi im odebranie przez właścicieli.

Rosyjskie lotnictwo w 2021 roku dołożyło do PKB 1,8 pkt procentowego i bezpośrednio oraz pośrednio dało pracę milionowi osób. Rejsy do krajów, które zamknęły się z powodu sankcji, to utrata prawie 60 mln pasażerów.

Czytaj więcej

Rosjanie wracają do Turcji. Aerofłot wznowił loty do dwóch miast

Ta informacja znalazła się w raporcie resortu na temat kondycji rosyjskiego lotnictwa i prognoz tej branży do roku 2030. — podaje TASS za „Kommersantem”. Ministerstwo nie jest cytowane w tej informacji, ale gazeta powołuje się na ekspertów, którzy prognozę przygotowywali.

Z danych zawartych w dokumencie wynika, że kryzys w rosyjskim lotnictwie potrwa przynajmniej do roku 2025 i do tego czasu branża, a co za tym idzie również i zatrudnienie w lotnictwie cywilnym z różnych powodów, zmniejszy się o połowę. Oficjalnie urzędnicy Ministerstwa Transportu zapewniają, że brak pilotów spowodowany exodusem będzie częściowo zrównoważony szkoleniami nowych chętnych do podjęcia takiej pracy. Z kolei eksperci cytowani przez „Kommersanta” uważają, że płace w tej branży stały się tak niekonkurencyjne, że chętnych do szkoleń zabraknie, więc nawet te prognozy, które wyciekły z raportu nie są realistyczne.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes PAŻP: Gotowi na lata, a nie tylko na lato
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej