Rząd holenderski postanowił potroić opłaty lotniskowe, które mimo wielkiej krytyki wprowadził rok temu. Dzisiaj za wylot z Amsterdamu płacimy 8 euro. Wkrótce będzie to trzykrotnie więcej, czyli ponad 100 złotych. Przy tym rząd w Hadze nie ukrywa, jaki jest cel tej podwyżki: latania ma być mniej atrakcyjne. Zostało to zresztą zapisane w Planie Odbudowy i Odporności, który minister finansów, Kristin Kaag wysłała do Izby Reprezentantów w ostatni wtorek, 29 marca. Ale chyba powód jest jeszcze inny, bo rok temu do budżetu z tego tytułu wpłynęło 200 mln euro. W 2023 ma to być już 600 mln, jeśli nie więcej.