Do rekordowego poziomu 70 proc. zwiększył się udział nowych autobusów z napędem alternatywnym w tegorocznych zakupach miejskich przewoźników – poinformował w środę Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Spośród 445 zarejestrowanych od stycznia miejskich autobusów aż 311 miało ekologiczny napęd. Jak wysokie jest tempo wzrostu „zielonych" pojazdów, pokazują dane branżowej firmy JMK Analizy Rynku Transportowego: w ubiegłym roku ich udział w zakupach miejskich spółek przewozowych wynosił 56 proc., natomiast dwa lata temu – 34 proc. Z opublikowanego dziś podsumowania trzech kwartałów wynika, że zdecydowaną większość ekologicznych autobusów – 184 sztuki – stanowią te z napędem elektrycznym.
Czytaj więcej
Krakowski Holding Komunalny (KHK) chce produkować czysty wodór, który będzie wykorzystywany do napędzania autobusów komunikacji miejskiej.
W całym kraju jeździ już ok. 500 elektrobusów. – Niemal wszystkie, poza nielicznymi wyjątkami, kupiono dzięki dotacjom z Unii Europejskiej – twierdzi JMK. Były udzielane w ramach trzech narzędzi: regionalnych programów operacyjnych (RPO), programu Polska Wschodnia i Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (POIŚ). Z tego ostatniego m.in. sfinansowano największy zakup elektrobusów w Polsce – kontrakt Miejskich Zakładów Autobusów w Warszawie na dostawę 130 pojazdów. Dzięki temu Warszawa ma dziś największą liczbę elektrycznych autobusów w UE. Z POIŚ skorzystał także Kraków, który kupił 50 takich pojazdów. Te dwa kontrakty mają największy wpływ na kształt polskiego rynku zielonych autobusów.
Pojadą za darmo
Ale na unijnych dotacjach zyskuje transport nie tylko w dużych aglomeracjach. Po pieniądze z UE sięgają także małe miasta, jak Lidzbark Warmiński, który dzięki dofinansowaniu z RPO po raz pierwszy w historii uruchomi miejską komunikację. Za półtora tygodnia na trzy trasy wyjadą dwa elektryczne autobusy chińskiego producenta Yutong Bus, zakupione wraz z infrastrukturą ładowania za przeszło 4 mln zł. Dofinansowanie z UE wyniosło 85 proc., a komunikacja będzie darmowa. – Chcemy zachęcić mieszkańców, by przesiedli się do bezemisyjnych autobusów z prywatnych samochodów, dla których budujemy już parkingi – mówi „Rzeczpospolitej" Jacek Wiśniowski, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego. Wcześniej dziewięć autobusów tej marki trafiło do Polkowic na Dolnym Śląsku: kosztowały 18,8 mln zł, ale polkowicki samorząd wyłożył tylko 4,5 mln zł. Resztę pokryły środki z RPO.
Czytaj więcej
Mocno przyspieszają inwestycje w ekologiczny publiczny transport. Zwłaszcza w miastach, gdzie już większość kupowanych autobusów ma napęd alternatywny.