Warunkiem jest przyjęcie którejś z dawek od producenta zatwierdzonego przez Światową Organizację Zdrowia, czyli AstraZeneca, Johnson & Johnson, Moderna, Pfizer-BioNTech, Sinopharm oraz Sinovac.
W ten sposób władze ZEA chcą wesprzeć turystykę przed rozpoczynającym się 1 października EXPO 2020 w Dubaju. Pozwala im na to spadająca liczba zachorowań na COVID-19. Wcześniej Dubaj wstrzymał wszystkie przyjazdy z Indii, Pakistanu i Nigerii.
Czytaj także: Expo 2020. Jak polski pawilon wypada na tle pozostałych?
Z Polski do Dubaju w czasie trwania wystawy ( do 31 marca 2022) będzie latało 3 przewoźników. Emirates i LOT z Warszawy i flydubai z Krakowa. Co ciekawe najtańsze bilety w klasie ekonomicznej kosztują praktycznie tyle samo, obojętne którą linią polecimy — ok 2 tysięcy złotych.
LOT swój pierwszy rejs do Dubaju, najpopularniejszego z emiratów będzie latał od 26 września, a bilety na rejs inauguracyjny zostały praktycznie wyprzedane ( w niedzielę, 29 sierpnia były 4 miejsca w klasie ekonomicznej, 2 w klasie premium i 4 w biznesie). Polacy nie muszą wcześniej występować wcześniej o wizę turystyczną ( czyli bez prawa do pracy) pozwalającą na 90 -dniowy pobyt. Wszyscy wjeżdżający muszą wcześniej ściągnąć dubajską aplikację i wpisać tam datę szczepionki oraz jej producenta, przejdą także szybki test antygenowy na dubajskim lotnisku.