Reklama

LOT odleci bez Prince Polo

Pasażerowie PLL LOT nie dostaną więcej wafelków Prince Polo na pokładzie samolotu. Ich miejsce zajmie inna słodka przekąska. Jaka?

Aktualizacja: 30.04.2019 13:11 Publikacja: 30.04.2019 12:34

LOT odleci bez Prince Polo

Foto: Fotorzepa, Alicja Podskoczy

Polskie Linie Lotnicze LOT od 1 maja będą sukcesywnie zastępować kultowy wafelek Prince Polo innym — Grześkiem. 

Słodyczami tej marki będzie można też się częstować w salonikach biznesowych LOT na warszawskim lotnisku Chopina. — Dzięki temu zapewniamy produkt wytwarzany w kraju i nawiązujący do polskich tradycji cukierniczych. Jesteśmy przekonani, że zmianę docenią polscy i zagraniczni pasażerowie – przekonuje Jakub Panek z biura prasowego przewoźnika.

Producentem Prince Polo jest cieszyńska Olza, należąca do amerykańskiego Mondelez International. Do tej firmy należą między innymi takie marki, jak Cadbury, Nabisco, Lefevre-Utile i Freia. Z kolei Grześki produkuje w Kaliszu firma Goplana Grześki należąca do holdingu Colian kontrolowanego przez Jana Kolańskiego. Siedzibą firmy jest Opatówek koło Kalisza.

Prince Polo produkowany jest od 1955 roku, a sama Olza została założona w 1920 roku. W 1993 roku wykupił ją Kraft Jacobs Suchard, a od 2013 produkuje pod nazwą Mondelez International.

Prince Polo jest chyba najbardziej znanym polskim wyrobem cukierniczym poza granicami kraju. Przebojem wszedł na rynki bliskowschodnie, a od 1995 roku, oprócz smaku classic, dodano także wersję kokosową, jabłkową, mleczną, piernikową i premium. Oprócz rozmiaru mini, którym pasażerowie będą częstowani przez LOT do wyczerpania zapasów, jest też wersja standardowa, i XXL.

Reklama
Reklama

Wafelek był polskim hitem eksportowym do tego stopnia, że kiedy przyjechał do Polski prezydent Islandii Ólafur Ragnar Grímsson żartował, że „całe pokolenie Islandczyków wyrosło na dwóch rzeczach – amerykańskiej Coca Coli i polskim Prince Polo". Tyle że 5 lat temu, w kwietniu 2014 roku, ówczesny prezes Polski Razem Jarosław Gowin odkrył, że "niestety, firma która od lat pięćdziesiątych produkowała ten topowy polski wafelek, została sprzedana wielkiemu koncernowi amerykańskiemu już w roku 1993. Nowe pokolenie Islandczyków będzie już wychowywać się na amerykańskim Prince Polo".

Współpraca LOT-u z producentem Grześków nie jest niczym nowym. Do roku 2015 jeden z embraerów polskiego przewoźnika był pomalowany właśnie w Grześki.

Transport
Airbus w kryzysie, Boeing wraca silniejszy. Role się odwróciły
Transport
Rosyjska ruletka lotnicza. Naprawdę strach latać
Transport
Kłopoty z A320 nie mają końca. Airbus tnie prognozę dostaw
Transport
Białoruś znów będzie śledzić tiry z Unii. Wprowadza plomby nawigacyjne
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Transport
To będzie zima stulecia. Wysyp połączeń na polskich lotniskach
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama