Prócz wagonów drugiej i pierwszej klasy, w każdym składzie będzie także wagon z przedziałami menadżerskimi, w których są tylko 4 miejsca i stolik do pracy. Zupełną nowością ma być wagon restauracyjny, wyróżniający się niespotykanym dotychczas w polskich pociągach artystycznym wzornictwem.
Nowe wagony będą obsługiwać połączenia na trasie Warszawa – Poznań – Szczecin. Trafią do ekspresów „Chrobry" i „Bolesław Prus".
Rozpisany przez Intercity przetarg na dostawę 20 wagonów wygrało konsorcjum, które zawiązały trzy spółki: Agencja Rozwoju Przemysłu, Polski Tabor Szynowy oraz Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych. Kontrakt obejmie także serwisowanie wagonów przez 6 lat oraz pożyczkę na ich zakup w kwocie 86 mln zł.
Zamówienie 20 wagonów to część wielkiego programu Intercity, które inwestuje w sumie 5,6 miliarda złotych w modernizację i zakup nowego taboru. Obok pociągów Pendolino, spółka w tym roku wprowadza 25 nowych wagonów na trasę Wrocław – Poznań – Inowrocław – Tczew – Gdynia. To cztery pełne pociągi, które mogą jechać z prędkością 160 km na godzinę. Zakup pochłonął w sumie 176 mln zł, z czego przeszło 91 mln zł pochodzi z unijnego wsparcia.
Na trasę Przemyśl – Szczecin już wjechało blisko 90 wagonów po gruntownej modernizacji. Dostosowaniem do nowych standardów i większych prędkości zajęły się zakłady Cegielskiego, Newag, Pesa oraz mińskie Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego. Kolejnych 138 wagonów trafi na tory do końca przyszłego roku. Cała inwestycja warta jest ok. 600 mln zł, z czego przeszło połowę wykłada UE. Do końca października przyszłego roku firma Stadler wraz z Newagiem dostarczy Intercity 20 pociągów typu Flirt, każdy po 8 nierozłącznych członów. Łączna wartość kontraktu (z serwisowaniem) wynosi ponad 1,6 mld zł. W tym samym terminie kolejnych 20 pociągów – składów typu Dart za 1,3 mld zł – wyprodukuje Pesa.