To wnioski inwestora zastępczego budowy tej trasy - spółki DTŚ SA. Wcześniej wykonawca drogi, spółka Eurovia Polska poinformował, że wstępny termin przedstawienia programu naprawczego dla pofałdowanych odcinków średnicówki ustalono na 1 lipca 2016 r.
Budowa DTŚ to największa inwestycja realizowana od lat przez śląskie samorządy i najważniejsza, obok odcinka autostrady A4, arteria drogowa w aglomeracji katowickiej. Wytyczona możliwie w pobliżu centrów miast obsługuje ruch lokalny. Uzupełnia tym samym równoległą autostradę A4, przeznaczoną dla tranzytu. Obecnie dostępny jest liczący 26,1 km odcinek średnicówki od węzła z trasą S-86 w Katowicach do węzła z ul. Kujawską w Gliwicach.
Zabrzański fragment trasy, na którym powstał problem, to tzw. odcinki Z3 i Z4 o łącznej długości ok. 3 km - wiodące z centrum Zabrza do granicy z Gliwicami. Od czerwca 2012 r. budowało go konsorcjum firm Eurovia Polska (lider) i Przedsiębiorstwo Remontów Ulic i Mostów z Gliwic (umowa opiewała na 184,1 mln zł).
Odcinki Z3 i Z4 zostały oddane do użytku na początku sierpnia 2014 r. Od tego czasu w ramach działań poprawiających bezpieczeństwo jazdy m.in. frezowano fragmenty nawierzchni, w niektórych miejscach umacniano obsuwające się skarpy (poprzez tzw. gwoździowanie) i korygowano ekrany dźwiękochłonne.
W przekazanej PAP informacji rzeczniczka spółki DTŚ SA Danuta Żak zapewnia, że podczas odbioru końcowego odcinków Z3 i Z4 (protokół z 8 sierpnia 2014 r.) komisja odbiorowa nie stwierdziła „żadnych odchyleń od wymagań, w tym również dotyczących równości nawierzchni". Pierwsze deformacje „mające charakter poprzeczny a wręcz punktowy" ujawniły się natomiast – według spółki DTŚ SA – w okresie dwumiesięcznej eksploatacji.