Wiele przedświątecznych spotkań z powodów bezpieczeństwa zostało zastąpionych wideo-konferencjami. Wątpliwy jest Sylwester na londyńskim Trafalgar Square, paryskich Polach Elizejskich, czy na ulicach Rzymu.
Bruksela — europejska stolica, to prawdziwie oblężone miasto, a firmy i rządy zalecają swoim obywatelom, że jeśli już tam są, to najlepiej gdyby poruszali się wyłącznie na trasie dom- praca, a poza tym wskazane jest, żeby nie wychodzili z domów. Ucierpiały miasta, które dotychczas były mekkami dla podróżujących — Paryż, Londyn, Rzym, ale i środkowoeuropejskie stolice — Budapeszt i Praga.
Obydwa miasta mają spore dzielnice żydowskie, które są specjalną atrakcją dla turystów, tam patroli policyjnych jest najwięcej.
Firmy masowo odwołują konferencje. Z paryskich spotkań zrezygnowały m.in holenderski ABN Amro Bank i japoński Sharp Corp.. Na konferencję właścicieli nieruchomości zorganizowaną przez Airbnb Inc sieć wynajmuj mieszkań dla turystów zarejestrowało się 6 tys. właścicieli mieszkań i domów, którzy chcieli współpracować z Airbnb. Wielu z nich planowało przyjazd z rodzinami. Przyjechała niespełna połowa, a Airbnb skróciło spotkanie z 3 dni do 2, właśnie ze względów bezpieczeństwa.
Co robić w czasie ataku
Badanie przeprowadzone przez Business Travel Coaition zrzeszający szefów działów podróży wielkich korporacji wskazuje, że po paryskich atakach odwołanych zostało ok 20 proc. podróży służbowych, a 70 proc firm wydało swoim pracownikom ścisłe wskazówki jak zachować się podczas ataku terrorystycznego: po usłyszeniu wybuchu biec w tym kierunku, dokąd biegną inni: ściśle stosować się do wskazówek służb bezpieczeństwa; nie nosić ubrań z logo firmy; a podczas kontroli bezpieczeństwa na lotniskach nie tracić z oczu laptopa, co jest raczej trudne do wykonania.