Jak poinformował Kownacki na konferencji prasowej w Warszawie, MON oczekuje, że przetarg na dwa nowe małe samoloty będzie rozstrzygnięty z końcem 2016 r., a samoloty zostaną dostarczone z końcem 2017 r. Chodzi o maszyny zabierające 12-14 pasażerów, przeznaczone do lotów po Europie i Polsce, a także – jak to określił wiceminister – "zupełnie teoretycznie" i po zmniejszeniu liczby pasażerów do lotów za Atlantyk, np. do Waszyngtonu.
MON chce też kupić dwa nowe samoloty średniej wielkości, które będą mogły zabrać na pokład do stu osób (w warunkach przetargu mowa o co najmniej 65, ale - jak powiedział Kownacki - to nie oznacza, że ta liczba nie będzie ostatecznie większa). Dostawa tych maszyn została zaplanowana na 2020-21 r., choć MON liczy, że uda się to nieco wcześniej.
Średnie samoloty mają być wyposażone w systemy samoobrony. Będą miały możliwość lądowania na lotniskach wojskowych.
Kownacki powiedział, że MON chce z końcem 2017 r. otrzymać jeden używany samolot średniej wielkości. Ma on służyć do szkolenia załóg i transportu VIP-ów do czasu dostawy nowych maszyn.
Wiceszef MON podkreślił, że za transport VIP-ów ma odpowiadać jednostka wojskowa – ma nią być 1 Baza Lotnictwa Transportowego w Warszawie-Okęciu.