— Ludziom się wydaje, że świętość to słodycz i ekstaza, tymczasem najwięksi święci Kościoła katolickiego byli mocno stąpającymi po ziemi realistami, których oburzało zepsucie świata — wyjaśnia duchowny występujący w filmie.
Jan Paweł II wyniósł na ołtarze rekordową liczbę świętych i błogosławionych. Jedną z nich była siostra Faustyna, której orędzie miłosierdzia bożego wielokrotnie przywoływał.
2 kwietnia 2007 roku został zamknięty w Rzymie pierwszy etap procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II — wyjątkowo uchylona została zasada pięcioletniego oczekiwania na tę chwilę. Na procesie zjawiła się francuska zakonnica uleczona z choroby Parkinsona, by dać świadectwo, że stało się tak za przyczyną polskiego papieża.
Autorzy filmu przypominają biografię Karola Wojtyły, podkreślają jego otwarcie na ludzi bez względu na ich wyznanie.
— Papież zabiegał o duchowe porozumienie między religiami. Ten zwierzchnik Kościoła katolickiego potrafił nawiązać kontakt z wyznawcami judaizmu — mówi przedstawiciel tej religii. — Był w Izraelu, wsunął kartkę w Ścianę Płaczu, odwiedził synagogę i Auschwitz, nazywał nas braćmi; dostrzegaliśmy w nim nie tylko wielkiego duchowego przywódcę, ale przede wszystkim przyjaciela.