Bohaterkami programu, opartego na szwedzkim formacie „Single Moms”, są młode kobiety marzące o wielkiej miłości. Jednak podejmując decyzję o nowym związku, muszą kierować się nie tylko własnymi uczuciami, ale też dobrem swoich dzieci.
Każda z uczestniczek dostanie szansę poznania dziesięciu mężczyzn w kolejnych dziesięciu odcinkach serii. Panowie starający się o względy singielek będą musieli stawić czoła różnym wyzwaniom. W finale panie zdecydują, który mężczyzna spełnia cechy idealnego partnera, przyjaciela i opiekuna. Może uda się znaleźć prawdziwą miłość.
Twórcy show zapowiadają, że program „Mamy mamy” przypominać będzie ulubiony serial, tylko bohaterowie są prawdziwi. Od uczestniczek programu, ich charakteru, usposobienia, sposobu bycia zależy, czy polubią je potencjalni partnerzy, a także widzowie. Z kandydatek, które zgłosiły się do „Mamy mamy”, telewizyjni producenci wybrali sześć: 42-letnią Barbarę, 33-letnią Sylwię, 32-letnią Karolinę, 31-letnią Joannę oraz najmłodsze w tym gronie 23-latki Stellę i Annę. Z tego grona tylko trzy wezmą udział w programie. Wszystkie są kobietami spełnionymi zawodowo, pełnymi pasji i radości życia. Do szczęścia brakuje im tylko mężczyzny przy boku. Czy to dobry pomysł, by szukać go za pomocą telewizyjnego show? Przekonamy się w sobotę.
Mamy mamy
18.05 | TVP 1 | sobota