W porównaniu z obrazem Piotra Wereśniaka wszystkie ckliwe produkcje z ostatnich lat zasługują na worek Oscarów. Najciekawsze, że twórcy nie wypadli sroce spod ogona. Scenariusz – Ilona Łepkowska, królowa polskich tasiemców. Główna rola męska – Piotr Adamczyk, aktor, który dostał papieżem. Główna rola żeńska – Marta Żmuda-Trzebiatowska, subtelna sierotka Marysia w świecie celebrytów. W pozostałych rolach: Grażyna Szapołowska, Beata Tyszkiewicz, Sławomir Orzechowski...
I co? Mniej niż zero. Zamiast komedii romantycznej – tragedia idiotyczna. Blond chłopczyk oszukuje dziewczynkę o kasztanowych włosach, że umiera jego ciocia, która marzy tylko o tym, by przed śmiercią zobaczyć dziewczynkę, z którą chłopczyk się zwiąże. Prawda jest taka, że wcale nie umiera, tylko chce zapisać chłopczykowi majątek – pod warunkiem że ten pojawi się z wybranką swego serca. Dziewczynka się wzrusza, jadą do cioci i wychodzi szydło z worka. Do końca pozostaje kilka minut, podczas których ona płacze, bo polubiła niedobrego chłopczyka. On zaś zdąży przejść wewnętrzną przemianę i zrozumie, że kłamać jest nieładnie.
Adamczyk przez cały film wychodzi ze skóry, żeby wyjść ze skóry papieża, ale wpada w szufladkę jeszcze głębszą. Z napisem: „zdolni aktorzy, którzy nie potrafią odmówić”. Szapołowska gra jak nasi z Irlandią Północną, Tyszkiewicz w roli wiecznie podchmielonej cioci odbija się od dialogów tak drętwych i nieprawdziwych, że aż wstyd.
Ja wiem, o czym branża szumi od dawna – że Ilonie Łepkowskiej się nie odmawia. Rozumiem, że to tylko dla kasy, ale słowo daję – albo księżna Ilona uważa Polaków za imbecyli, albo jest już niezdolna do napisania choćby jednej dobrej sceny. Naprawdę nie ma się z czego śmiać.
No, chyba że z Roberta Kozyry, szefa Radia Zet, pojawiającego się w napisach końcowych jako autor... wyboru piosenek do filmu. Myślałem, że to dowcip, ale nie. Okazuje się, że Kozyra od dawna wybiera piosenki. Było tak w przypadku „Nigdy w życiu!”, „Tylko mnie kochaj”, „Dlaczego nie!”, „To nie tak jak myślisz, kotku”. Tak zamyka się zaklęty krąg szeleszczący bilonem.