Nie mam zbyt dużo czasu na oglądanie telewizji, ale zdarza mi się zasiadać przed małym ekranem wspólnie z synem. Staram się zachęcać go do programów popularnonaukowych i przyrodniczych, przekonać, że wyniesie z nich więcej niż z głupawych filmów.
W tym tygodniu ciekawie zapowiada się dokument „Obcy wśród niedźwiedzi” (Animal Planet, czwartek, godz. 20.00) o mężczyźnie, który zaprzyjaźnił się z mieszkającymi na Alasce niedźwiedziami grizzly. Słyszałam też, że „Wall-E” (HBO, sobota, godz. 18.30) to jedna z najlepszych animacji ostatnich lat – mądra, zabawna i pozbawiona bezsensownej przemocy.
Chętnie ją zobaczę. Dorosłym widzom nie muszę pewnie reklamować „Seksmisji” (Kino Polska, środa, godz. 21.55). Zawsze z uśmiechem wracam do tego filmu i roli Jerzego Stuhra, którego jestem fanką. Z przyjemnością zobaczę też Marka Kondrata w „Dniu świra” (TVN 7, sobota, godz. 21.30). Niedawno pojawiły się informacje, że być może ten świetny aktor znów pojawi się na ekranie. Bardzo na to liczę, a póki co oglądam jego wcześniejsze filmy.
Lubię biografie, dlatego zainteresował mnie dokument poświęcony Kate Winslet (Ale kino!, sobota, godz. 22.00). Będzie też okazja zobaczyć dwa filmy z jej udziałem: „Iris” (Ale kino!, sobota, godz. 20.20) oraz „Zakochany bez pamięci” (Ale kino!, sobota, godz. 22.20). To interesująca aktorka przełamująca hollywoodzkie schematy. Cenię jej pracę, ale także postawę, bo stara się godzić życie prywatne z karierą.
Sama szukam relaksu, oglądając programy kulinarne, zwłaszcza Jamiego Oliviera. Nie jestem mistrzynią gotowania, ale sprawia mi dużą przyjemność oglądanie, jak robią to inni. Lubię też od czasu do czasu włączyć Fashion TV.