Nowe reality show TVN powstaje na bazie popularnego formatu „Come Dine With Me”. Program wymyślony przez Channel 4 emitowany jest w Wielkiej Brytanii nieprzerwanie od 2005 roku. Doczekał się ponad 20 wersji na całym świecie, m.in. w Hiszpanii, Danii, Rosji, Turcji, Holandii i Czechach.
Scenariusz zawsze wygląda tak samo – każdy z bohaterów przygotowuje kolację, na którą zaprasza pozostałych uczestników. Potem wzajemnie się oceniają i wybierają spośród siebie zwycięzcę. Nie ma niezależnego jury ani głosowania telewidzów. Wszystko rozgrywa się w gronie czterech osób.
By wygrać, trzeba wykazać się umiejętnościami kulinarnymi, ale liczą się także pomysłowość, poczucie humoru i twórcze podejście do tematu. Bohaterowie oceniają przystawkę, danie główne i deser. Biorą pod uwagę wystrój domu i aranżację stołu. Sprawdzają, czy gospodarz potrafi zadbać o miłą atmosferę i zachęcić towarzyszy do wspólnej zabawy. W finale nie zawsze wygrywa mistrz patelni, częściej osoba potrafiąca zjednać sobie sympatię pozostałych.
Twórcy polskiej edycji wybierali uczestników na castingach w całej Polsce. Szukali ludzi niebanalnych o intrygujących zainteresowaniach, którzy lubią pichcić, organizować przyjęcia i spotykać się z innymi ludźmi. Sukces produkcji zależy bowiem od osobowości, jakie zobaczymy na ekranie.
Bohaterami pierwszego odcinka będą warszawiacy. Karolina – kreatywna i spontaniczna specjalistka ds. PR za swoje popisowe danie uznaje kociołek, czyli warzywa i mięsa gotowane na wolnym ogniu. Piotr zawodowo zajmuje się stawianiem tarota, a jego pasją są samochody i muzyka. W kuchni najbardziej lubi potrawy indyjskie. Do walki stanie także Maciej, instruktor judo i marketingowiec gustujący w kuchni tajskiej. Listę uczestników odcinka zamyka Patrycja – miłośniczka opery i muzyki klasycznej. Jej specjalnością są kulinarne eksperymenty. Inspiracje do nich najczęściej czerpie z kuchni śródziemnomorskiej. Kto zwycięży – przekonamy się w niedzielny wieczór.