Reklama

„Artyści", premierowy serial Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego

„Artyści", premierowy serial Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego w gwiazdorskiej obsadzie startuje dziś w TVP 2.

Aktualizacja: 01.09.2016 20:54 Publikacja: 01.09.2016 18:31

Fot. Maria Wytrykus

Foto: materiały prasowe

W telewizyjnym debiucie Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego zobaczymy m.in. Ewę Dałkowską, Dorotę Segdę, Ewę Skibińską, Jerzego Trelę, Andrzeja Seweryna, Tadeusza Huka, Edwarda Lindego-Lubaszenkę, Tomasza Karolaka. Autorzy takich teatralnych bestsellerów, jak „W imię Jakuba S.", „Tęczowa trybuna 2012", „Nie-boska komedia. Wszystko powiem Bogu!", laureaci wielu teatralnych nagród nakręcili ośmioodcinkowy serial o teatrze. Fikcyjnym, ale mającym wiele wspólnego z dzisiejszą Polską, a także środowiskiem aktorów i celebrytów. Zaczyna się jak u Hitchcocka: podczas spektaklu pojawia się nad sceną wisielec. To dyrektor! Emocje, ale i dawka humoru rosną z minuty na minutę.

– Zainteresowaliśmy się nową falą seriali, kiedy zorientowaliśmy się, że na spotkaniach towarzyskich nie możemy się odnaleźć w rozmowach, bo wszyscy mówią o serialach. Co tu dużo mówić, poczuliśmy się wykluczeni! – powiedziała „Rzeczpospolitej" Monika Strzępka. – Pierwszy wciągnął się w oglądanie Paweł, potem weszłam w ten świat ja. Seriale okazały się tym, co chcielibyśmy tak naprawdę robić. Oprócz teatru, oczywiście. Teatru nigdy nie zdradzimy, bo to obecnie jedyne miejsce, gdzie jeszcze możliwa jest wspólnota i wolność.

Polak w teatrze

Seryjność nowej produkcji współgra z charakterem spektakli Strzępki i Demirskiego.

– To nie przypadek, że nie robimy krótkich przedstawień: krótkie opowieści nie interesują nas, bo to przypomina ograniczanie lektury gazet do czytania nagłówków – mówi Monika Strzępka. – Na początku zrobiliśmy „Klątwę" wyprodukowaną przez Łaźnię Nową i Teatr IMKA. Byliśmy ciekawi, jak serial sprawdzi się na scenie. Powoli uczyliśmy się, jak to się robi. Skończyło się na trzech odcinkach.

– Kiedy pracowaliśmy nad „Klątwą", serial telewizyjny chodził nam po głowie, ale ewidentnie kojarzył się z sytuacją niemożliwą – mówi Paweł Demirski. – Na pomysł serialu telewizyjnego o artystach sceny wpadłem, oglądając „Mad Mena". Zwróciło moją uwagę podobieństwo agencji reklamowej do teatru. A kiedy rozmawialiśmy z Moniką, zgadaliśmy się, że przecież w Polsce trwają obchody 250-lecia teatru publicznego i jest to okazja, która może urealnić nasz plan.

Reklama
Reklama

– A przy okazji spopularyzować teatr, bo przecież, jak wiadomo, każdy obywatel naszego państwa co tydzień chadza do teatru! – ironizuje Monika Strzępka.

Wspólnota na scenie

Autorzy podkreślają, że w czasach, gdy grupy społeczne odgradzają się od siebie, zależało im na tym, by pokazać miejsce, gdzie spotykają się ludzie o różnym pochodzeniu społecznym i poglądach. Takim miejscem jest teatr.

– Najważniejsze jest to, że artyści, ale i pracownicy administracji, panie sprzątające, portier i szef działu technicznego łączą się we wspólnej sprawie – mówi Monika Strzępka. – Dlatego poprosiliśmy gwiazdy, żeby wystąpiły w rolach „wspomagających". Ewa Dałkowska gra panią sprzątającą, Tadeusz Huk szefa technicznego, Edward Linde-Lubaszenko portiera, Dorota Segda inspicjentkę, Agnieszka Glińska – księgową.

– Kiedy myślałem o 12 odcinkach, planowałem rozmowy o teatrze i polityce, ale w ośmiu odcinkach nie wystarczyło na nie miejsca. Dlatego eksponowanie teatralnej wspólnoty stało się nadrzędne – mówi Paweł Demirski. – Sytuacja wyjściowa naszych bohaterów jest trudna, a mimo to działają dla wspólnego dobra. Dla widzów ważne będzie z pewnością to, że chcieliśmy opowiedzieć ciekawą historię zgodnie z regułami klasycznych scenariuszy. Mam też nadzieję, że stworzyliśmy wyraziste postaci, które się lubi, które zaciekawiają, chce się śledzić ich losy.

Serial trafia w dziesiątkę również dlatego, że rozpoczynając się od wyboru na szefa sceny, współgra z napiętą sytuacją wokół wielu konkursów na dyrektora teatru w Polsce. Największe kontrowersje dotyczą Polskiego we Wrocławiu.

– Tak się złożyło, że w „Artystach" występuje cała plejada gwiazd, które tworzyły Teatr Polski we Wrocławiu lub wciąż w nim są – mówi Monika Strzępka. – W głównej roli dyrektora występuje Marcin Czarnik, grają też Ewa Skibińska, Krzysztof Dracz, Anna Ilczuk, Andrzej Kłak, Adam Cywka, Miłogost Reczek. To pokazuje, jaką Teatr Polski we Wrocławiu jest potęgą.

Reklama
Reklama

– Staramy się też patrzeć szerzej – mówi Paweł Demirski. – W telewizji nie ma seriali o napięciach między pracownikami i pracodawcami, a przecież te kwestie dotyczą nie tylko artystów. Mam nadzieję, że nasze teatralne „sierotowisko" właśnie w czasie 250-lecia teatru publicznego może się skonsolidować. A jak ktoś obejrzy serial, mijając teatr w swoim mieście pomyśli, że są tam również takie postaci i konflikty, jakie pokazujemy. Chciałbym, żeby „Artyści" zrobili dla teatru dobrą robotę.

Prawdziwy zespół

Kwestia konsolidacji środowiska była bardzo ważna, jeśli chodzi o tworzenie obsady.

– Zależało mi na tym, żeby zagrali w serialu wybitni aktorzy różnych pokoleń, reprezentujący różne teatralne światy, żeby to był serial konsolidujący ludzi teatru po prostu – mówi Monika Strzępka. – Na co dzień w naszym środowisku – jak nie przymierzając w partii politycznej – istnieją silne podziały. Dlatego zastosowaliśmy strategię dyscypliny partyjnej. Andrzej Seweryn, Agnieszka Glińska, Jan Klata, Maciej Nowak, Mikołaj Grabowski, Paweł Miśkiewicz, Bartek Szydłowski, Tomasz Karolak – by wymienić tylko obecnych lub byłych dyrektorów teatrów, którzy grają w „Artystach" – mówiliśmy jednym głosem. Bo mamy wyższy, wspólny cel – teatr publiczny. Pozawiązywały się przyjaźnie, również poprzez gorące dyskusje, jakie prowadziliśmy o teatrze na planie serialu. Dorota Segda powiedziała, że aktorzy na planie „Artystów" poczuli się jak prawdziwy zespół, a gdy skończyły się zdjęcia, było tak, jakby ktoś im teatr rozwiązał. Takie więzi są bezcenne.

Serial został wyprodukowany przez TVP i Narodowy Instytut Audiowizualny.

Telewizja
Nagrody Emmy 2025: Historyczny sukces 15-latka z „Dojrzewania”. „Studio” i „The Pitt” najlepszymi serialami
Telewizja
Legendy i nieco sprośności w nowym sezonie Teatru TV: Fredro spotyka Mickiewicza
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Reklama
Reklama