Reklama

Gdy telewizja stała się konfesjonałem

Lata 80. Na szklanym ekranie rozpoczęły zupełnie nową epoką. W USA kończyły się seriale rozpoczęte w latach 70., takie jak „M*A*S*H”, którego ostatni odcinek oglądały 123 miliony ludzi – tak wielka widownia miała się już nie powtórzyć w nadchodzącej przyszłości, gdy wkraczająca telewizja kablowa rozpraszała widzów i rozpoczynała swą wielką ekspansję.

Aktualizacja: 07.12.2017 09:05 Publikacja: 07.12.2017 08:59

Gdy telewizja stała się konfesjonałem

Foto: materiały prasowe, Planete+

Wystartowało MTV, pierwszy na świecie całodobowy kanał muzyczny skierowany do pokolenia 20-latków deklarujących: „Chcemy MTV: teledysków i mody”. Serial „Policjanci z Miami” przypominał długi teledysk – z dopełniającą całość estetyką MTV i rockiem tworzącym nastrój.

W 1984 roku pojawił się „Bill Cosby Show”. Jako jedyny opowiadał o czarnoskórej rodzinie z wyższej klasy średniej, choć nie zajmował się jej poważnymi sprawami. Przyciągnął jednak do NBC wielką widownię, bo ludzie utożsamiali się z grupą, którą widzieli na ekranie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama