Wyścig odbywa się w Bostonie, w domu towarowym specjalizującym się w sprzedaży ślubnych strojów i akcesoriów. Tamtejsze wyprzedaże mają długą tradycję – pierwsza odbyła się w 1947 roku. Odtąd dwa razy w roku klientki ogarnia szał. W wyczekiwanym dniu przybywają przed sklep już w nocy, by zająć jak najlepszą pozycję wyjściową. A na dworze minus 12 stopni.

Najdroższa suknia w 2007 roku kosztowała 12 tysięcy dolarów, na wyprzedaży – jedynie 699. Jest zatem o co walczyć. Każda panna młoda ma do pomocy całą drużynę – kuzynki i przyjaciółki, których zadaniem jest zgarnięcie z wieszaków jak największej liczby pięknych sukien w jak najkrótszym czasie.

Wieszaki pustoszeją w oszałamiającym tempie. Wszędzie słychać pisk i wrzask. Potem jest przymierzanie, nawet 60 kreacji, i zbiorowa kobieca narada, która z nich jest najpiękniejsza. Trudno wśród nich znaleźć tę w odpowiednim rozmiarze, ale i tak wszyscy bawią się świetnie. W dokumentalnym filmie „Ślub z przeceny” widzowie poznają trzy przyszłe panny młode: Jen, Mandie i Nichole. Bohaterki opowiadają o zdobywaniu ślubnej kreacji, a także przygotowaniach do uroczystości mającej przyćmić wszystkie dotychczasowe wydarzenia w życiu...

[i]15.50 | tvp 1 | sobota[/i]