Jednym z punktów zapalnych jest Tajwan. Większość Chińczyków uważa go za jedną z chińskich prowincji. Twierdzą, że podczas wojny w 1895 roku Japonia ukradła im to terytorium, a Stany Zjednoczone uniemożliwiły zjednoczenie na początku zimnej wojny.
Na szczęście możliwość konfliktu zbrojnego dzisiaj schodzi na plan dalszy. – Obecnie bitwy wykraczają poza sferę militarną – tłumaczy jeden z wojskowych. – Wojna stała się niekonwencjonalna. W konfliktach nowego rodzaju chodzi o to, by zmusić przeciwnika do poddania się naszej woli. Nazywamy to wojną bez granic. Walka toczy się o energię, media, kulturę, surowce.
W amerykańskim Kongresie powołano specjalną komisję, która zajmuje się wyzwaniami ekonomicznymi i militarnymi związanymi z Chinami. Wojna technologiczna przeniosła się także do cyberprzestrzeni. Amerykańskie CIA i NSA zatrudniają 25 tysięcy osób pracujących w sieci.
Równie liczną armię pracowników w tej branży mają Chiny. Mnożą się ataki na systemy informatyczne najważniejszych rządowych instytucji. Kresu tych zmagań nie sposób przewidzieć.
23.30 | TVP INFO | czwartek