Każda rocznica związana z papieżem Janem Pawłem II jest świetną okazją do refleksji nad życiem tego niezwykłego człowieka i dziełem, które pozostawił dla następnych pokoleń. Dla mnie, jako aktora to także okazja przypomnienia jego twórczości literackiej, takiej jak chociażby „Tryptyk rzymski” (czwartek, TVP Kultura, godz. 22.15).

Śmierć papieża przeżyłem też bardzo osobiście, bo w Watykanie dowiedziałem się o nawrocie swojej choroby. Fakt, że do dziś żyję, uważam za szczególny wyraz opieki Ojca Świętego. Cieszę się, że telewizja włączyła się w obchody rocznicowe i że wraz z nią 2 kwietnia będziemy zdawać „Wielki test z historii” (TVP 1, TVP Polonia, godz. 20.20).

Brakuje mi takich autorytetów, jak Jan Paweł II, ale też takich jak Gustaw Holoubek. Dobrze, że TVP Kultura pokaże „Słońce i cień” – niezwykły dokument o tym wielkim aktorze i moim nauczycielu, zrealizowany przez jego syna Jana (wtorek,

TVP Kultura, godz. 11.30). Z nostalgią obejrzę także „Mazepę” (środa, TVP Kultura, godz. 20.00), jeden z nielicznych filmów reżyserowanych przez pana Gustawa, w którym zresztą miałem okazję zagrać.