Przewodzi im starszyzna decydująca właściwie o wszystkim. Na pierwszy rzut oka idylla i harmonia. Ale to pozory. Mieszkańcy osady cały czas żyją w strachu i napięciu, bojąc się Tych, o Których Nie Mówimy – dzikich istot zamieszkujących okoliczne lasy. Co prawda istnieje niepisane porozumienie, że owe istoty nie atakują mieszkańców, a w zamian ludzie nie wchodzą do lasu, ale wszechobecnego strachu to nie zmniejsza.
Osadnicy są zamknięci w pułapce: nieznane bestie zabraniają dostępu do świata zewnętrznego (nazywanego miastami), który starszyzna uważa za źródło wszelkiego zła, gasi więc w zarodku wszelkie próby wejścia do lasu. Dopiero zagrożenie życia pchniętego nożem młodego człowieka sprawia, że burmistrz zezwala kochającej go niewidomej dziewczynie na wyprawę do „miast” po lekarstwo. Co dalej, trzeba zobaczyć samemu, bo zaskakujące zakończenia to znak firmowy reżysera M. Nighta Shyamalana. Tu przeszedł sam siebie, właściwie zakpił sobie z naszych oczekiwań i przyzwyczajeń.
[i]wtorek | osada | 21.20 | tvp 1 | Horror. USA 2004[/i]