Samantha Morton przyznaje, że historię molestowanej dziewczynki, odtrąconej przez bliskich i zdanej na łaskę placówek opiekuńczych, nosiła w sobie od wielu lat. O zrobieniu filmu pierwszy raz pomyślała na warsztatach telewizyjnych, w których uczestniczyła jako nastolatka. Od pomysłu do realizacji upłynęło dużo czasu – przede wszystkim dlatego, że aktorka musiała nabrać dystansu do bolesnych doświadczeń z dzieciństwa.
– Pewne rany nigdy się nie zagoją, ale kiedy się o nich opowie, są łatwiejsze do zniesienia i można w ten sposób dodać otuchy innym – mówi Morton w jednym z wywiadów.
Urodziła się 13 maja 1977 roku w Nottingham, w Anglii. Kiedy miała trzy lata, rodzice rozwiedli się. Matka wyszła ponownie za mąż za faceta, który okazał się alkoholikiem. Samantha zamieszkała z ojcem, ale nie czekał jej przy nim lepszy los. Była zaniedbywana i bita, w końcu trafiła pod kuratelę sądu i została umieszczona w domu dziecka. Tułała się po sierocińcach i rodzinach zastępczych, mówi, że nawet nie potrafi policzyć, ile ich było. Miała problemy w szkole, popadła w uzależnienie od narkotyków i poważny konflikt z prawem. Jednego razu w czasie rozróby w domu dziecka chwyciła nóż i zaczęła nim grozić starszej koleżance, która wcześniej się nad nią znęcała. Policja aresztowała agresywną nastolatkę – Morton wyszła po kilku strasznych dniach spędzonych w celi, została skazana na 18 miesięcy nadzoru sądowego. Jako 16-latka zaszła w ciążę i poddała się aborcji.
Samantha podkreśla, że aktorstwo bardzo pomogło jej odzyskać wiarę w siebie i wyjść na prostą. Przyznaje, że długo nie umiała poradzić sobie z agresją i gniewem – tak odreagowywała lęki – ale kiedy zaczęła grać, okazało się, że nawet negatywne emocje mogą się zmienić w coś pozytywnego.
Aktorskiego rzemiosła uczyła się na warsztatach i w praktyce. Ponieważ w wieku13 lat przerwała regularną naukę, nie chciano jej przyjąć do żadnej szkoły aktorskiej. Pozostała samoukiem. Na początek trafiła do seriali telewizyjnych. Powierzano jej role trudnych, zagubionych nastolatek – jak w przypadku „Band of Gold” (1995), gdzie zagrała młodocianą prostytutkę. Ale wystąpiła też w ekranizacjach klasyki: „Emmie”, „Jane Eyre” i „The History of Tom Jones”.