Cykl dokumentalny, w którym mistrzowie kina oglądają i komentują swoje debiuty fabularne. Bohaterem odcinka będzie Jerzy Skolimowski.

Znakomity polski reżyser, scenarzysta i aktor rzadko kręci filmy. W jego reżyserskim dorobku jest kilka ważnych obrazów zrealizowanych w latach 60. w Polsce – m.in. „Walkower” (1965), „Bariera” (1966), „Ręce do góry” (1967). Potem seria produkcji nakręconych na Zachodzie – w Niemczech, USA, Wielkiej Brytanii. Na początku lat 90. po pracy nad kinową adaptacją „Ferdydurke” Jerzy Skolimowski porzucił pracę za kamerą, by poświęcić się innej pasji – malowaniu.

Dwa lata temu triumfalnie powrócił do filmu, reżyserując według własnego scenariusza przejmujący dramat „Cztery noce z Anną”. Teraz do polskich kin trafił jego najnowszy film „Essential Killing”. Na tegorocznym festiwalu w Wenecji reżyser otrzymał za niego nagrodę specjalną jury, a Vincent Gallo – odtwórca roli głównej – nagrodę dla najlepszego aktora.

Warto przekonać się, co dziś uznany artysta sądzi o swoim reżyserskim debiucie. „Rysopis” powstał w 1964 roku jako pierwsza część dyptyku o losach Andrzeja Leszczyca – młodego, wrażliwego człowieka, zagubionego w ówczesnej rzeczywistości. Skolimowski zmontował go z krótkometrażowych etiud szkolnych, realizowanych w ciągu czteroletnich studiów w łódzkiej Filmówce. Jak wspomina, wszystko zaczęło się od nakręcenia na ruchliwym skrzyżowaniu krótkiej rozmowy dwóch bohaterów. Potem krytycy uznali „Rysopis” za ważny manifest pokolenia wchodzącego w dorosłe życie w połowie lat 60.

[i]24.00 | tvp 2 | NIEDZIELA[/i]