Aktualizacja: 28.04.2021 14:38 Publikacja: 28.04.2021 14:38
Foto: stock.adobe.com
- Ta decyzja wskazuje, że decydenci byli ostatni raz w teatrze na „Królewnie Śnieżce” z mamusią, całe środowisko decyzją rządu jest oburzone, to wyraz lekceważenia kultury – powiedział „Rz” Jan Englert, dyrektor artystyczny Teatru Narodowego w Warszawie.
– Dopuszczenie teatrów do grania dopiero 29 maja pokazuje, że kultura wysoka została umieszczona na końcu łańcucha pokarmowego. Co więcej, ta decyzja nie ma żadnego związku ze względami sanitarnymi i epidemiologicznymi, ponieważ nie słyszałem o kimkolwiek, kto by się zaraził na spektaklu granym przy 50 czy 25 procentach frekwencji, na którym widzowie siedzą co dwa metry i nie rozmawiają. Słyszałem za to o licznych zakażeniach na weselach, na które jest zgoda. Mam obawę, że za wszystkim stoją kryteria finansowe i stereotypowe myślenie o tym, która branża przynosi zyski. Ale artyści też płacą podatki. Niektórzy bardzo wysokie. Jednocześnie w zgodzie na granie teatrów na świeżym powietrzu od 15 maja można dopatrzyć się próby manipulacji. Jakie teatry będą grały w plenerze? Może chodzi o kabaretony i disco polo? Jak być w takiej sytuacji lojalnym obywatelem? - powiedział Englert.
W związku z końcem kontraktu dyrektorskiego Karoliny Ochab zespół artystyczny Nowego Teatru, jednej z najważniejszych europejskich scen, zwrócił się do ministry Wróblewskiej i prezydenta Trzaskowskiego o nominację na dyrektora Michała Merczyńskiego.
Spektakl „Piękna Zośka” z Teatru Wybrzeże oraz muzyczno-teatralne widowisko kaszubskie„Wòlô Bòskô” z Danutą Stenką w Operze Narodowej wpisują się w nurt opowieści o kobiecych dramatach na wsi.
Najważniejsze krajowe spektakle i premiera „Quanty” Łukasza Twarkowskiego wypełnią program 17. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia w Krakowie (6-16 grudnia). „Elisabeth Costello" Krzysztofa Warlikowskiego zagrana będzie trzy razy.
„Latający Potwór Spaghetti” o tym, jakim bezsensem są dla pisarza i reżysera wiara w Boga i religie, to najmocniejszy spektakl sezonu. Dla osób wychowanych w katolicyzmie bolesny, ale oczyszczający jak rachunek sumienia. Na pewno wyzwalająco śmieszny.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
„Latający Potwór Spaghetti” to najnowsza premiera napisana i wyreżyserowana przez Mateusza Pakułę, obsypanego nagrodami za spektakl „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję”. Spektakle w Łaźni Nowej od 1 grudnia.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Najważniejsze krajowe spektakle i premiera „Quanty” Łukasza Twarkowskiego wypełnią program 17. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia w Krakowie (6-16 grudnia). „Elisabeth Costello" Krzysztofa Warlikowskiego zagrana będzie trzy razy.
„Latający Potwór Spaghetti” o tym, jakim bezsensem są dla pisarza i reżysera wiara w Boga i religie, to najmocniejszy spektakl sezonu. Dla osób wychowanych w katolicyzmie bolesny, ale oczyszczający jak rachunek sumienia. Na pewno wyzwalająco śmieszny.
W „Plus Minus” (nr z 30 listopada) Bartosz Nosal pisze o czterdziestoleciu polskiej legalnej kasety VHS. W łódzkim Teatrze Powszechnym przez jej pryzmat można się przyjrzeć polskiemu kapitalizmowi w sztuce Marcina Bałczewskiego. A także Polsce i Polakom po 1989 r.
„Miłość”, premiera Teatru Telewizji z 25 listopada prowokuje do rozważań o artystycznych walorach i granicach przyzwoitości dotyczących pełni autorstwa tekstu. Spektakl dostępny jest w VOD.
W spektaklu Wojciecha Farugi w Narodowym są odwołania do Holokaustu, II wojny światowej, jest krytyka chciwości i obłudy Kościoła oraz rządów totalitarnych. Są Wałęsa, Chaplin, Hitler i Maria Callas. Brakuje tylko Matki Teresy i psa Baskerville’ów.
„Chłopki” Sulimy i Piaseckiego o m.in. skomplikowanych relacjach polsko-ukraińskich to świetny komentarz do wpisów Leszka Millera na platformie X o Ukraińcach. Rzecz dzieje się w firmie o tradycjach z 1672 i Wołynia. Dwa lata później niż w serialu „1670".
W muzyczno-teatralnej „Pasji według św. Marka” Pawła Mykietyna w roli Poncjusza Piłata wystąpi Magdalena Cielecka. Inscenizowany koncert odbędzie się 21 listopada w Warszawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas