Reklama

Jan Klata o inscenizacji „Miarki za miarkę" Szekspira w Pradze

Reżyser mówi Jackowi Cieślakowi o swej inscenizacji bardzo aktualnej „Miarki za miarkę" Szekspira w Pradze.

Aktualizacja: 27.01.2018 20:26 Publikacja: 25.01.2018 17:00

Jan Klata o inscenizacji „Miarki za miarkę" Szekspira w Pradze

Foto: Divadlo Pod Palmovkou, Martin Spelda

Rzeczpospolita: Powiedział pan, że szekspirowska „Miarka za miarkę" jest utworem idealnym na nasze czasy. Dlaczego?

Jan Klata: To tekst, który mówi o manipulacji władzy, o relacji pomiędzy męską a żeńską częścią społeczeństwa, o okrucieństwie prawa ingerującego w najbardziej intymne sfery życia osobistego oraz o granicach przebaczenia. „Miarka za miarkę" jest potwornie mroczna, na wskroś przenikliwa, a jednocześnie zabawna, przerażająco śmieszna. Cóż, od jakiegoś czasu nie mogę się oprzeć wrażeniu, że granice pomiędzy tym, co groteskowe, a tym, co śmiertelnie poważne, coraz trudniej uchwycić.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Teatr
Klata reżyseruje „Krzyżaków”. Spektakl o narodowej sile czy zalążku katastrofy?
Teatr
Chiny przejmują Rosję po scenie sądu w Warszawie
Teatr
Kożuchowska, Seniuk, Sarzyńska zagrają na wrocławskim dworcu PKP
Teatr
Robert Wilson nie żyje. Pracował z Lady Gagą, Tomem Waitsem, Danutą Stenką
Teatr
Grażyna Torbicka: Kocham kino, ale kocham też teatr
Reklama
Reklama