Capitol rozpoczyna drugi sezon działalności. Na inaugurację zobaczymy muzyczną komedię Elżbiety Jodłowskiej „Klimakterium... i już” w reżyserii Cezarego Domagały.
Scena kierowana przez Annę Gornostaj i Stanisława Mączyńskiego szybko wypracowała swoje miejsce na kulturalnej mapie Warszawy. Jej specjalnością jest przede wszystkim lżejszy repertuar: komedie, farsy oraz spektakle kabaretowe. Ubiegły sezon Capitol zakończył z dziesięcioma premierami na koncie. Co czeka nas po wakacjach?
– Gwiazdy, komedie, także sławny kabaret Rafała Kmity – zapowiada Anna Gornostaj. – Szykujemy też premiery, najbliższa z Arturem Barcisiem i Cezarym Żakiem w reżyserii Wojciecha Adamczyka. Z nami jesień nie będzie smutna.
Artur Barciś i Cezary Żak zagrają w komedii Neila Simona „Dziwna para”. Ale zanim do tego dojdzie, zobaczymy „Klimakterium... i już”.
Sztuka otwarcie i z humorem opowiada o menopauzie i związanych z nią dolegliwościach. Bohaterkami są kobiety, które w różny sposób radzą sobie w tym trudnym czasie. Jedne stawiają na terapię hormonalną, inne wolą ziołolecznictwo albo jogę i wysiłek fizyczny. Pokazują, że klimakterium to problem, z którym można sobie poradzić. Śmiejąc się i żartując, udowadniają, że w ciężkich chwilach najważniejsze są poczucie wspólnoty doświadczeń i babska solidarność.